https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Architekci planują nowe planty, mieszkańcy obawiają się czarnej dziury [WIZUALIZACJE, ZDJĘCIA]

Piotr Tymczak
I Nagroda. Wizualizacja: Ton Venhoeven c.s. Architekten B.V.
- Obawiamy się, że zamiast plant i zieleni będzie beton i ogrodzony parking - tak mieszkańcy wypowiadali się podczas dyskusji po konkursie na zagospodarowanie terenów pod estakadami, które mają połączyć Stare Miasto z Grzegórzkami.

O swoich dużych obawach mówili mieszkańcy, którzy przyszli na dyskusję po konkursie na opracowanie koncepcji zagospodarowania terenów pod przyszłymi estakadami kolejowymi pomiędzy ul. Kopernika i Miodową.

– Koncepcje są efektowne, ale brakuje konkretów. Nadal nie wiadomo jakie są szanse na realizację projektów. Na takim spotkaniu powinni być decyzyjni przedstawiciele władz miasta, PKP i złożyć już jakieś deklaracje, przedstawić harmonogram działania – mówił Dariusz Michalik, mieszkaniec Grzegórzek. – Oby nie było tak, że są wydawane pieniądze na koncepcje, konkurs, konsultacje z mieszkańcami, a na koniec, po wybudowaniu estakad, teren pod nimi PKP wynajmie na parkingi – dodał.

Czytaj więcej: Planty nad estakadami kolejowymi w centrum - to zwycięski pomysł na połączenie Kazimierza z Grzegórzkami [WIZUALIZACJE, ZDJĘCIA]

Na spotkaniu nie było przedstawicieli PKP. Tomasz Bobrowski, główny architekt Krakowa, musiał wyjść podczas dyskusji i nic nie powiedział. Urząd reprezentował Leszek Jasiński, główny specjalista w Wydziale Rozwoju Miasta. Podkreślił, że o zaangażowaniu miasta w projekt świadczy chociażby zorganizowanie konkursu wraz z krakowskim oddziałem Stowarzyszenia Architektów Polskich. Problem jest jednak w tym, że architekci planują, a miasto nie ma nadal praw do terenów, jakie pojawią się po wybudowaniu estakad, które zastąpią obecne nasypy kolejowe oddzielające Grzegórzki od Starego Miasta wraz z Kazimierzem.

– Wciąż prowadzone są rozmowy miasta z PKP w sprawie możliwości dzierżawy terenu pod przyszłymi estakadami i terminu od kiedy mogłoby to obowiązywać. Pracę wykonują więc na razie prawnicy – wyjaśnił Leszek Jasiński.

Jan Skąpski, jeden z uczestników dyskusji, skomentował: – Oby nie skończyło się tak, że po zakończeniu inwestycji kolejowej, PKP teren pod estakadami ogrodzi siatką i będzie tam czarna dziura.

Przypomnijmy, że w konkursie zwyciężyła koncepcja holenderskiego biura projektów Ton Venhoeven c.s. Architekten B.V. Przyznano też II i III nagrodę oraz jedno wyróżnienie. Zwycięski projekt zakłada m.in. nadbudowanie estakad kolejowych z zadaszeniem, na którym miałyby znaleźć się tereny z zielenią i alejkami spacerowymi, czyli nowe Planty Krakowskie. Pod estakadami oprócz zieleni, przewidziano miejsca z różnymi funkcjami dla mieszkańców, np. miejsce spotkań kulturalnych – powstałyby kawiarnie czy sklepy. Zaproponowano też połączenie, poprzez górną platformę, przystanku Grzegórzki z lodowiskiem Cracovii.

Podczas spotkania poinformowano, że po zakończeniu inwestycji w 2020 r. na nowym przystanku „Grzegórzki” pociągi będą się zatrzymywać w godzinach szczytu co 5 minut. To oznacza, że zaczną się tam pojawiać tłumy ludzi. Mieszkańcy dowiedzieli się, że projekt PKP przewiduje stworzenie zwykłego przystanku, z którego będzie się schodzić klatkami schodowymi na trawiasty teren. – Zaproponowaliśmy aby z przystanku przedostawać się na plac przy Hali Targowej ruchomymi schodami – mówił Piotr Gierek z biura projektów Ton Venhoeven c.s. Architekten B.V. Jego zdaniem w pierwszej kolejności przydałoby się zagospodarować tereny przy przystanku.

Mieszkańcy podkreślali, że powinien powstać miejscowy plan zagospodarowania dla terenów z estakadami i ich otoczeniem, który byłby gwarancją, iż ostatecznie PKP nie zabetonuje obszaru pod estakadami i wynajmie go na parkingi albo budki handlowe.

Teraz urząd przygotowuje kolejny etap konsultacji, w którym mieszkańcy mają w formie głosowania wybierać z czterech wyróżnionych koncepcji tę, która im się najbardziej spodobała, a także wskazywać co wybraliby też z pozostałych trzech propozycji.

Wyniki konkursu:

I Nagroda (55 tys. zł)

  • Ton Venhoeven c.s. Architekten B.V., Holandia
  • skład zespołu:
  • Ewald Anthonie Jan Venhoeven
  • Jos Willem van Oorschot
  • Piotr Maciej Gierek
  • Maria ángeles Reinares san MarUn
  • Grzegorz Baliński
  • Artur Ganczarek

II Nagroda (45 tys. zł)

  • NM architekci Zuzanna Szpocińska, Warszawa
  • Nm architekci Tomasz Marciniewicz, Warszawa
  • Krzysztof Kamienobrodzki, Warszawa
  • Jerzy Grochulski, Warszawa
  • architektura krajobrazu: Grzegorz Rejniak, Warszawa

III Nagroda (35 tys. zł)

  • Uczestnik konkursu:
  • Miastopracownia Dominika Wilczyńska, Kraków
  • skład zespołu:
  • Dominika Wilczyńska
  • Barbara Nawrocka
  • Aleksandra Gryc
  • Ewa Szymczyk
  • Dorota Włodarczyk
  • Jacek Nawrocki

Wyróżnienie (20 tys. zł)

  • Bartosz Dendura Pracownia Architektoniczna Studio4SPACE, Kraków
  • skład zespołu:
  • Bartosz Dendura
  • Ewelina Galas
  • Martyna Mądry
  • Aleksandra Plewnik
  • Katarzyna Przybyło
  • Magdalena Pieszczoch
  • Katarzyna Elwart

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 33

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kriss
jaśnie panujący prezydent i jego rada nie liczy się nie tylko z mieszkancami Blichu - oni tępią Krakusów i wilbią deweloperów, słoiki górą
j
janek
tak po holendersku
A
Artysta
Pod kladką powinnien być mega parking na kilku kondygnacjach podziemny i naziemny na calej dugosci mieszący 50000 tysiecy samochodow osobowych.
K
Kodiak
Majchlowski zrobi tam platne miejsca postojowe lub przetarg dla deweloperow, a ci rzuca sie na to miejsce jak Reksio na kosc, by wylac beton ku uciesze Majchlowskiego i jego kamaryli. Tam ludzie powinni chodzic pieszo, wsrod zieleni i powinno byc wiele miejsc by odsapnac, spotkac sie ze znajomymi, pogadac i cos zjesc obcujac z kulturą.
G
Gość
Myślenie ma przyszłość.
ś
św.NH
Kuwejt czy Hongkong go inspiruje, jak żabę bocian. Płaczcie przesiedleńcy i śliczne słoje, kasa musi być u Dzidzi Majchi Piernik.
B
Buka
Takie konkursy to powinny być organizowane dla krakowskich szkół lub uczelni. A nagrodami powinno być wyposażenie szkół, np w komputery. Albo jakieś wyjazdy dla uczniów. Koszty by były dużo mniejsze, kasa zostawała by w mieście, a uczniowie mieli by okazję się rozwijać. To jest w końcu zabawa. Jak się nie dysponuje terenem, to się na nim nie projektuje.
o
olo
Konkursy nagrody, konsultacje, spotkania, a wszystko palcem na wodzie pisane, bo organizatorzy nie mają w temacie nic do powiedzenia. Kolejna odsłona igrzysk w Krakowie. A kto to sponsoruje...
m
mw
Jeśli obecny ziemny nasyp, który teraz tłumi hałas przejeżdżających po nim pociągów zostanie usunięty i kolej będzie jeździć po stalowo betonowej estakadzie, to hałas będzie tak wielki, że okoliczni mieszkańcy będą stamtąd uciekać! I może właśnie o to chodzi.
Korzyści z usunięcia nasypu dla mieszkańców Krakowa są żadne!
Chyba tylko dla tych, którzy będą projektować i realizować tą inwestycję.
Pierwsze, niemałe pieniądze zostały już wydane na organizację konkursu i nagrody!
d
ds
Jak znam tych aktywistów dwukółkowych to zaraz na takim
zielonym terenie będą rozjeżdżać spacerowiczów i organizować masy kretyniczne . To głupi pomysł .
k
krakowianin
Ciekawe czy mieszkańcy ulicy Blich zgodzą się aby do ich mieszkań obok torów kolejowych w związku z tym głupim pomysłem docierało jeszcze mniej niż obecnie światła . Kompletny idiotyzm i nie liczenie się z mieszkańcami ulicy tej .
m
mft
Podążając za tokiem rozumowania autorów tego projektu proponuję wpuścić Wisłę pod ziemię na całym odcinku przez Kraków, a na powierzchni zbudować arterię komunikacyjną, szybką kolej miejską, parkingi, biurowce, hotele, apartamentowce, no i oczywiście w ramach walki ze smogiem parki kieszonkowe. Polecam ten pomysł przyszłemu prezydentowi Krakowa.
a
antek
zrobi i z tym porządek! Jeszcze zatęsknicie za JM
g
greg
Czy nie byłoby rozsądniej rewitalizować" starych plant"....są bardzo, bardzo zaniedbane....
K
Krakus
Trzeba było głosować na Berkowicza
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska