Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.
- Wcześniej 154 jechała do Dworca Głównego. Skrócono ją do Kleparza, tymczasem codziennie obserwuję, jak autobus wozi powietrze na odcinku od przystanku Pachońskiego do Siewna Wiadukt - mówi Lucyna Nowak. I proponuje, żeby kosztem ostatnich trzech przystanków na Prądniku Białym, przywrócić kursy 154 do Dworca Głównego.
Sprawę poruszaliśmy już na łamach "Gazety Krakowskiej" kilka miesięcy temu, jednak wtedy Michał Pyclik z ZIKiT zapewniał, że autobus 154 jest na tym odcinku do ul. Siewnej potrzebny.
- Mówiąc, że autobus jeździ dobrze na tej trasie, rzecznik ZIKiT musiał mieć zapewne na myśli, że kręcą się w nim koła - denerwuje się Czytelniczka. - Zapewniam, że kursowanie autobusu na odcinku do Siewnej to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Jeśli pan Michał Pyclik nie wierzy, to jestem gotowa zaprosić go do siebie, aby sam mógł zaobserwować, co się dzieje na tej linii - dodaje pani Lucyna.
Czytelniczka zwraca uwagę, że do przystanku Siewna Wiadukt kursują obecnie także autobusy 164, 503 i 137 oraz że ZIKiT powinien się przyjrzeć sprawie przy okazji badań ruchu, jakie planuje przeprowadzić w marcu.
- Opieramy się na badaniach Politechniki Krakowskiej. W marcu przeprowadzimy własne, które wykażą, ilu pasażerów korzysta z autobusu na tym odcinku i czy jest tak, jak mówi Czytelniczka - mówi Pyclik. - Zapewniam, że już przygotowujemy listę miejsc i kursów, uwzględniającą uwagi mieszkańców, które będzie sprawdzać na nasze zlecenie niezależna firma. W oparciu o wyniki badań wprowadzimy zmiany - dodaje.
Przedwojenne cukiernie Krakowa [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
