Podobno prawdziwych Cyganów już nie ma, jednak Romowie od zawsze obecni byli w kulturze narodów, wśród których zamieszkiwali, czego wyrazem są ich liczne wizerunki w wielu dziedzinach sztuki. Kto chciałby przyjrzeć się bliżej w niesfornej, nomadycznej romskiej kulturze, pełnej ciekawych obyczajów i żywiołowej muzyki, powinien iść na krakowskie Błonia, na Międzynarodowe Dni Kultury Romskiej. Pogoda prawdopodobnie dopisze i będziemy mogli poczuć się tam jak prawdziwi wagabundzi wędrujący z taborem.
Trwający piknik jest kontynuacją inicjatywy zapoczątkowanej kilka lat temu. - W Małopolsce i Krakowie są największe skupiska Romów w Polsce. W samym Krakowie mieszka ich ok. 2,5 tys. Fakt, że wystąpi tu wielu artystów z zagranicy, wynika z tego, że chcieliśmy pokazać, jak różnie wygląda nasza kultura w zależności od tego, w jakim kraju żyjemy - mówi Zenon Bołdyzer, prezes Towarzystwa Krzewienia Kultury i Tradycji Romskiej "Kałe Jakha".
Romski pikniktrwa do 16. Będą wróżby cygańskie, wystawa prac malarskich oraz fotograficznych. W niezwykłym cygańskim obozowisku poczujemy się częścią taboru. Sprawdzimy, jak się robi namioty, poznamy wyroby kotlarskie, ubiory, stroje, zaplanowano nawet pokaz mody. Przewidziano też kącik zajęć dla najmłodszych.
O godz. 16 zaczyna się popołudniowo-wieczorna część zabawy. Będzie sporo muzyki. Przez sześć godzin posłuchamy artystów specjalizujących się w cygańskich brzmieniach.
Więcej informacji na stronie: www.mdkr.pl. Udział w imprezie jest bezpłatny. Piknik to inicjatywa Towarzystwa Krzewienia Kultury i Tradycji Romskiej oraz Krakowskiego Forum Dialogu Międzykulturowego.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+