https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Biała piana na Wildze. Rzeka znów zanieczyszczona?

Piotr Tymczak
Mieszkańcy alarmują, że na rzece Wildze na wysokości ulic Tokarskiej i Ludwisarzy znów pojawia się biała piana.

W środę mieszkańcy zawiadomili o masowym śnięciu ryb w rzece Wildze w okolicach ulicy Zakopiańskiej, Tokarskiej i Ludwisarzy w Krakowie. Alarmowali, że rzeka miała kolor biało brunatny. Przypomnieli, że powyżej tego odcinka rzeki rozpoczęły się prace budowlane związane z budową Trasy Łagiewnickiej.

- Podobno sprawa została wyjaśniona, a tu znów na wysokości ulic Tokarskiej i Ludwisarzy pojawia się biała piana na rzece - zwraca uwagę jeden z mieszkańców.

Przypomnijmy, że w środę, o godz. 14.21 wpłynęła do dyspozytora Wodociągów Miasta Krakowa informacja o tym, że do Wilgi mogły trafić ścieki z miejskiej sieci kanalizacyjnej. Natychmiast, na miejsce skierowane zostały służby techniczne.

Kraków. Setki martwych ryb. Wiemy, co było przyczyną zaniecz...

Po przybyciu na miejsce potwierdzono wypływ ścieków przez przelew burzowy, którego przyczyną był zator w postaci desek o długości około 1,5 m, które zostały wrzucone przez nieznane osoby do kanału.

Powstałe w ten sposób spiętrzenie, doprowadziło w konsekwencji do uruchomienia przelewu burzowego. Część ścieków przez przelew została odprowadzona do Wilgi. Uruchomienie przelewu uchroniło posesje znajdujące się powyżej przed zalaniem ściekami bytowymi.

O godz. 16.15, a więc po niespełna dwóch godzinach, kanał został oczyszczony i służby techniczne rozpoczęły usuwanie z koryta rzeki i wokół przelewu burzowego części stałych, które wypłynęły razem ze ściekami.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura

Źródło: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
maciek
Proponuję sprawdzić co spuszcza do Wilgi samo Uzdrowisko-Swoszowice. Wystarczy się udać do parku zdrojowego i zobaczyć ściek z zasiarczoną śmierdzącą woda który wpływa do wilgi przy mościa na ul. Kąpielowej w rejonie autostrady. Zbadajcie co tam wpływa do Wilgi , dodatkowo na całym górnym biegu do rzeki spuszczają fekalia ze szamb i nikt tego nie kontroluje. Straż Miejska i Inspektorzy Wydziału Ochcrony Środowiska - ruszcie swoje d..y i ustalcie fakty karząc surowo winowajców !
L
LOS
Dlaczego to bydlo ,ktore to robi ,nie jest wychwytywane ,sadzone i wsadzane do lochow na 30 lat.Przeciez to jest ludobojstwo.Tych chemicznych zanieczyszczen jest coraz wiece.Choruja,umieraja od tego dzieci ,rak kroluje ,a ziobro i inni czekaja !Najpierw szukaja bydlaka rok ,mimo ze jest 21 wiek i technika ,a pozniej taki ssesman dostaje 250 zl kary i moze maly wyrok w zawieszeniu.!Smog,palone smieci toksyczne,zanieczyszczone rzeki i woda,a rzad i to towazystwo,chce budowac lotnisko za biljardy zl ,zeby sie popisac !Wstyd i honba.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska