Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Białe szczury biegają po Plantach. Ktoś je najprawdopodobniej wypuścił

Dawid Serafin
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Adam Warżawa
Rasowe szczury od soboty biegają w okolicach przejścia podziemnego na Plantach. Naliczono ok. 30 gryzoni. Nikt nie chciał ich odłowić.

W ścisłym centrum Krakowa od dwóch dni można spotkać biegające w popłochu białe szczury hodowlane, które ktoś najprawdopodobniej wypuścił na Plantach.

– Wiadomość tym, że w okolicach przejścia podziemnego biegają szczury, dostaliśmy w sobotę rano. Jednak dopiero wieczorem udało nam się je zlokalizować – opowiada Paweł Tarczyński z fundacji „Ogony”, która poinformowała dziennikarzy o problemie. Natychmiast zostało powiadomione Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, które ma z miastem podpisaną umowę o odławianiu bezpańskich zwierząt. TOZ jednak odmówiło, bo nie ma odpowiedniego sprzętu do odławiania szczurów.

Nie pomógł też telefon do straży miejskiej. Dyżurny oficer poinformował, że ta służba nie zajmuje się bezdomnymi zwierzętami. Strażnicy zgłosili sprawę do powiatowego lekarza weterynarii. Ten stwierdził, że nie może podjąć żadnej decyzji o odłowieniu zwierząt. Działać będzie mógł dopiero po usłyszeniu opinii eksperta czy są to szczury hodowlane, czy dzikie.

Ostatecznie pracownicy fundacji „Ogony” sami postanowili zdobyć odpowiedni sprzęt i wyłapać szczury. Akcję zaplanowali na poniedziałkowy poranek. – Zapewniamy, że wszystkie złapane zwierzęta znajdą dom– mówi Tarczyński.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska