https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Krakowie był jeszcze jeden "orszak". Psy corgi i ich właściciele jak co roku wybrali się na wspólny spacer

Małgorzata Mrowiec
Agnieszka Kwaśniewicz
Psy o krótkich nóżkach i uśmiechniętych mordkach, czyli corgi, jak co roku zebrały się 6 stycznia pod pomnikiem Mickiewicza na krakowskim Rynku. Stąd wyruszył ich marsz, który przeszedł ul. Sienną na Planty, nimi wzdłuż ul. św. Gertrudy na Bernardyńską, by ostatecznie dotrzeć nad Wisłę pod Wawelem. - Nie chcemy być konkurencją dla wspaniałych "Orszaków Trzech Króli". Raczej staramy się być ich uzupełnieniem - zapewniają organizatorzy tej imprezy.

Corgi to psy, które swoją popularność zawdzięczają m.in. angielskiej królowej Elżbiecie II, która była miłośniczką tych zwierząt. Pierwszego psa tej rasy królowa dostała jako dziecko, a przez całe życie hodowała ich w sumie ok. 30. Towarzyszenie królowej przyniosło corgim miano psów królewskich.

Marsz psów corgi i zakochanych w nich ich właścicieli z roku na rok wpisuje się w krajobraz Krakowa - tak jak wcześniej słynny Marsz Jamników.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska