Najwięcej rodziców poszukuje niani w województwach: mazowieckim, małopolskim i śląskim, najmniej zaś w świętokrzyskim, lubuskim i opolskim - informuje Niania.pl, największy w Polsce serwis internetowy gromadzący oferty pracy dla opiekunek i profile niań, działający od 2004 r. Jednocześnie ten chętnie wykorzystywany przez mamy maluchów portal donosi o deficycie niań. „W Polsce podaż w tej branży jest o wiele niższa niż popyt” - alarmuje.
W 14 z 16 polskich województw liczba ogłoszeń, które zamieszczają rodzice poszukujący niani, przewyższa liczbę ofert opiekunek. Z danych serwisu za 2017 rok wynika, że najwięcej niań brakowało w województwie mazowieckim - aż 2743.
- Sześć lat temu nie miałam problemu z zatrudnieniem opiekunki dla naszego starszego dziecka. Było u mnie na rozmowach pięć dziewczyn właśnie z Niania.pl, wybrałam i byłam bardzo zadowolona - opowiada 30-letnia krakowianka Agnieszka, mama dwójki dzieci. - Teraz, dla drugiego dziecka, mam nianię z polecenia, która kończyła pracę u znajomych. Ale jedna z koleżanek ostatnio nie mogła znaleźć niani, a widuję też teraz ogłoszenia na słupach od poszukujących, czego wcześniej nie było - zauważa.
Właśnie w największych miastach o nianię najtrudniej. Portal pośredniczący w „kojarzeniu” rodziców i opiekunek podaje, że w samym Krakowie liczba ofert rodziców przekraczała liczbę ofert niań w 2017 r. o... 1125. I zapotrzebowanie ciągle rośnie.
O dziwo, niań brakuje, chociaż ich pensje wciąż idą w górę. Od 2013 roku stawka godzinowa opiekunek wzrosła o 1,72 zł. Jak przekazuje Niania.pl, w Krakowie w 2012 r. średnie miesięczne wynagrodzenie opiekunki do dzieci wynosiło 1459 zł, a w zeszłym roku - 1728 zł, a zatem wzrosło aż o 18 procent. Średnia stawka za godzinę takiej pracy w stolicy Małopolski wynosiła w 2017 roku 10,8 zł.
Miesięczne wynagrodzenie całkowite (mediana - wartość dzieląca wszystkie dane na dwa równe zbiory; w przypadku badania wynagrodzeń znaczy to, że połowa badanych zarabia poniżej mediany, a połowa powyżej) na tym stanowisku wynosi 2314 zł brutto. Co druga opiekunka do dzieci otrzymuje pensję od 2048 do 2631 zł - to z kolei dane zaktualizowane w styczniu br., podawane przez portal wynagrodzenia.pl. Informacje te pochodzą z badań ogólnopolskich.
Monika Perkowska, psycholog i terapeuta dzieci i młodzieży, uważa, iż jedną z przyczyn deficytu niań jest fakt, że to zajęcie niezwykle wymagające.
- Nie każdy jest w stanie wziąć na siebie odpowiedzialność, za - jakby nie patrzeć - cudze dziecko. Niania musi rozumieć się nie tylko z podopiecznym, ale również z jego rodzicami. To zawód, do którego trzeba mieć powołanie - tłumaczy ekspert Niania.pl. Jest to też zajęcie, które wymaga kreatywności oraz wyobraźni. - Obecna sytuacja może być również zależna od ogólnego niskiego wskaźnika bezrobocia - można znaleźć pracę za podobną stawkę, a jednak obciążoną mniejszą odpowiedzialnością. Kolejnym czynnikiem może być brak umowy o pracę, na której zależy pracownikom - zaznacza Perkowska.
ZOBACZ KONIECZNIE:
