Kraków. Budowa północnej obwodnicy. Przed wyborami huczne otwarcie, a teraz cisza na placu budowy [ZDJĘCIA]

Marcin Banasik

21 lipca 2020, 17:36

U góry zdjęcie z uroczystej inauguracji budowy północnej obwodnicy, kilka dni przed wyborami. Na dole stan prac 11 dni później, po wyborach.

Zobacz galerię (14 zdjęć)

10 lipca 2020 roku, dwa dni przed wyborami prezydenckimi oficjalnie rozpoczęła się budowa północnej obwodnicy Krakowa. Na otwarciu i uroczystym wbiciu łopaty pojawił na placu budowy minister infrastruktury Andrzej Adamczyk oraz spore grono lokalnych notabli Prawa i Sprawiedliwości. Sprawdziliśmy, co dzieje się w tym miejscu po wyborach. Okazuje się, że tam gdzie kilkanaście dni temu hucznie zapowiadano rozpoczęcie robót dziś jest cicho i spokojnie. I w zasadzie nic się nie dzieje.

Zobacz galerię(14 zdjęć)

FLESZ - Fiskus na tropie oszustów

11 dni temu był tu las łopat i polityków PiS. Dziś, co zrozumiałe, nie ma tych drugich, ale już co dziwi - nie ma również łopat. Budowa nie ruszyła z kopyta. Dlaczego? Iwona Mikrut, główny specjalista ds. komunikacji społecznej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wyjaśnia, że na budowie trwają badania archeologiczne.

- Wykonywane są też dojazdy od strony przyszłego węzła Węgrzce, rozpoczęło się karczowanie drzew i krzewów - informuje.

Inwestycja warta blisko 1,5 mld zł ma być gotowa w 2023 r. Na razie stan robót wygląda tak:

Zobacz galerię(14 zdjęć)