https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Była wicedyrektor zarządu dróg skazana za wzięcie łapówki

Marta Paluch
Sąd Rejonowy Kraków-Nowa Huta skazał Irenę C., która była w 2003 roku wicedyrektorką krakowskiego Zarządu Dróg i Komunikacji (ZDiK). Sąd orzekł, że kobieta jest winna wzięcia łapówki wartej 15 tys. złotych. To koszt ocieplenia jej domu w Wieliczce, które zrobiła jedna z krakowskich firm.

Firma nie wzięła za to pieniędzy - miała to być gwarancja przychylności pani wicedyrektor przy zlecaniu intratnych inwestycji przez ZDiK w mieście.

Prokurator domagał się dla niej dwóch lat bezwzględnego więzienia. Sąd skazał ją na dwa lata w zawieszeniu na trzy, 10 tys. grzywny oraz dodatkowo przepadek łapówki (kobieta musi oddać 15 tys. zł). Wyrok jest nieprawomocny.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Były
Znam z doświadczenia całe to bagno w zikicie. inspektorki z bożej łaski nie douczone matałki , ale mniemanie mają o sobie jakby pozjadali wszystkie rozumy.
g
gjkj
Przez całe lata brała publiczną pensję nie wiedzieć czemu awansując na stanowiska dyrektorskie w urzędzie miejskim . Gdy w urzędzie miejskim sobie pozamiatała tak ,że już dłużej nie mogła tam karierować i ponoć okazało się ,że została ukarana za składanie fałszywych zeznań co skrzętnie zatajała to udało się jej objąć stanowisko dyrektorskie ,które piastowała aż do czasu gdy media ujawniły kolejne zarzuty ,które też zataiła z obawy przed utratą stanowiska .

Bardzo krytycznie odnoszę się do jej postawy . W mojej ocenie tupeciara ,nielojalna ,idąca po trupach i do tego jak piszą łapówkara .
7hh
No właśnie , za tą łapówkę skazano Irenę C. i jest to przypadek ,że przy okazji innej spray wyszło . Bo na ogół nie wychodzi . Jak widać w zarządzie dróg sporo osób jest oskarżanych za branie łapówek od wykonawców .Jednemu urzędnikowi to nawet dom wybudowali pod Krakowem ,tylko jeszcze nie został skazany bo strasznie przewleka się ten przewód sądowy .

To kropla w morzu patologii. Przyłapanie na braniu łapówki to przypadek jeden na milion udowodniony . Można sobie wyobrazić jaka jest skala patologii gdzie 99,9% nie jest ujawniane .

Mają na to patent urzędnicy .Nazywa się on przymknięte oko . W papierach przetargowych jest wszystko w porządku .Wygrywa firma ,która dała najniższą cenę ( powinien być prawny zakaz wpisywania ceny ręcznie bo nieraz robią to członkowie komisji przetargowej na końcu dla zaprzyjaźnionej firmy ).
Umowa jest najeżona strasznymi karami ,których dla zaprzyjaźnionej firmy się nie stosuje . Przymyka się oko na niedoróbki np. niepozamiatane chodniki czy nieodśnieżone ulice i szafa gra a dom w Kryspinowie się buduje a w Wieliczce remontuje.

W papierach w czasie kontroli wszystko gra a wykonawstwa umowy już nikt nie sprawdza.I szafa gra .
R
Romek
Gdzie się podziało 5 mln naszych podatków, które w zeszłym roku dostał inwestor na budowę spopielarni w Podgórkach Tynieckich? Nic nie wybudował a pieniądze zabrał. W tym roku 5 mln wpłaca do budżetu jako wkład własny a miasto mu jeszcze za dobre sprawowanie dopłaca 200 000 oczywiście z naszych pieniędzy. To jest dopiero hojność tym bardziej, że chodzi o cudze pieniądze. Szkoda, że Prezydent nie jest tak hojny dla mieszkańców!
N
NO
W Podgórkach Tynieckich wybudowali z naszych podatków drogę do prywatnej spopielarni wraz z przyłączem wszystkich mediów specustawą autostradową a jest to droga wewnętrzna. Kosztowało nas to jedynie ok 3 mln. Prezydent to ma gest! W innym miejscu nie chcą wybudował kilku metrów drogi dla inwestora nie mówiąc już o mieszkańcach.
k
kuPA
Kto pracuje w urzędach państwowych ten ma władzę, taki uRZĄD gMINY pod Krakowem, załatwia się działki dla kolesia, a ten po wyższej cenie odsprzedaje zainteresowanym (sprawa w SKO).
E
Ernest Kupny
takie przekupne babsko, o lepkich łapach nie pójdzie siedzieć, a złodziej batonika znalazł się w mamrze. Widać , jak na dłoni, że jest "swoja".
m
meksyk
Chociaż zapewne za kolejnych 12 lat ;).
p
pracowanik ZIKIT
Nie Iwonę tylko Irenę C. Iwona K . dopiero będzie skazana
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska