Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świadek opowiadał o budowie domu oskarżonego Jana T. w Kryspinowie

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Oskarżony Jan T. ze swoim obrońcą podczas jednego z procesów przed krakowskim sądem
Oskarżony Jan T. ze swoim obrońcą podczas jednego z procesów przed krakowskim sądem Artur Drożdżak
To był sprytny plan. Budostal 5 miał dostawać od Zarządu Dróg i Komunikacji zlecenia na remonty krakowskich ulic, a potem w koszty przeprowadzonych tam robót wliczać budowę domu dla dyrektora ZDiK Jana T. i jego dzieci. Śledczy twierdzą, że to łapówka. Proces w tej sprawie trwa od 2009 r. W czwartek ( 22 kwietnia) zeznawał świadek Janusz M., który budował dom dla Jana T. Wielu szczegółów już nie pamiętał, ale kojarzył że sama robocizna to był koszt 40 tys. zł - tyle otrzymał od Budostalu.

FLESZ - Już wiadomo. jest regionalizacja obostrzeń

Głównego oskarżonego Jana T. nie było na sali rozpraw. Jego obrońca Paweł Dembowski przedłożył sądowi pismo, z którego wynikało, że klienta czeka pobyt w szpitalu. Wnioskował o odroczenie rozprawy, ale sąd się na to nie zgodził.

Zgodnie z nowymi przepisami proces się może toczyć nawet jeśli nieobecność oskarżonego jest usprawiedliwiona. Może jednak później oskarżony wnosić o powtórzenie wszystkich czynności, które się odbyły pod jego nieobecność. Być może Jan T. tak zrobi i będzie chciał, by w jego obecności ponownie przesłuchano 52-letniego Janusza M. budowlańca, który brał udział w budowie domu oskarżonego w Kryspinowie.

Janusz M. opowiadał, że wycenił robociznę na 40 tys. zł, ale wszystkie materiały i sprzęt użyty przy tej inwestycji były z Budostalu 5. To ta firma zapłaciła wymaganą kwotę, a koszty były ukryte w fakturach wykorzystanych przy innych budowach. Zdaniem śledczych to była forma łapówki. Nieprawidłowe faktury wytwarzał sam świadek Janusz M. Nie krył, że zrobił tak, by otrzymywać kolejne zlecenia budowlane. Pytany o szczegóły zasłaniał się niepamięcią. Z zeznań wynikało, że na budowie Jan T. pojawił się może raz, poza tym to jego córka nadzorowała prace. Oboje są teraz oskarżonymi na procesie jak i 13 innych osób.

Z ustaleń prokuratury wynika, że im szybciej postępowała prywatna budowa bliźniaka dla dzieci byłego urzędnika w Kryspinowi, tym więcej miejskich przetargów wygrywał Budostal 5.

Od lipca 2004 r. do maja 2007 r. na budowę weszło kolejno kilkunastu podwykonawców Budostalu 5. To stali się potem kluczowymi świadkami w śledztwie prowadzonym przez krakowską prokuraturę.

Większość właścicieli tych firm przyznała się do niezgodnego z prawem wypisywania faktur na Budostal 5 Prokuratura wyliczyła, że przedsiębiorstwo wydało na dom T. ponad 880 tys. zł. Na samą instalację wodno-kanalizacyjną w obu domach przeznaczono 280 tys. zł. Tyle warte były pompy ciepła, klimatyzacja, wentylatory. Ta część inwestycji została zaksięgowana pod adnotacją: "przebudowa, rozruch i uruchomienie przepompowni przy placu Bohaterów Getta", gdzie w tym czasie prace modernizacyjne na zlecenie ZDiK wykonywał Budostal 5.

Na prace tynkarskie, murarskie, flizowanie, ocieplanie wydano ponad 220 tys. zł. Około 380 tys. kosztowały drzwi, schody, materiały wykończeniowe i zagospodarowanie działki. Te wydatki szefowie spółki uwzględnili w kosztach inwestycji finansowanych z pieniędzy, które gmina płaciła Budostalowi za remonty pl. Bohaterów Getta i ul. Piłsudskiego, przebudowę ronda Mogilskiego czy budowę Obserwatorium Astronomicznego na górze Luboń.

Trudny charakter dyrektora T. sprawił, że jego sąsiedzi zrobili zdjęcia budowy jego domu, co jak się potem okazało ułatwiło prokuraturze dotarcie do podwykonawców. Sfotografowali bowiem samochody z oznaczeniami firm, które pracowały na budowie. Kolejny termin rozprawy wyznaczono w maju br.

Prokurator Jan Nowak potwierdza, że w sprawie Jana T. tyczy się ciągle pięć procesów, trzy przed sądem rejonowym w Nowej Hucie oraz dwa przed Sądem Okręgowym w Krakowie. .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska