https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków chce założyć nową spółkę, by zbudować w Krakowie mieszkania czynszowe. Radni mówią o zagrożeniu

Ewa Wacławowicz
Andrzej Banas / Polska Press
Kraków wspólnie z 11 gminami Małopolski i Krajowym Zasobem Nieruchomości chce wybudować ok. 115 mieszkań czynszowych. Do współpracy na tym polu nie zaprosi jednak spółki TBS Krak System tak jak miało to miejsce do tej pory, a nową spółkę KZN SIM Ziemi Krakowskiej, którą chce utworzyć. Część radnych, od których zależy czy spółka powstanie jest sceptyczna - To jest pewne zagrożenie, bo o ile teraz włodarze gmin są w dobrych komitywach i zgadzają się na to by w spółkę wejść, to nie wiemy co się wydarzy w przyszłości – mówi radny Łukasz Maślona.

– Realizacja tego projektu pozwoli na uzupełnienie oferty mieszkaniowej miasta i zmniejszenie tzw. luki czynszowej oraz zwiększenie dostępności mieszkań dla osób posiadających zdolność czynszową, ale nieposiadających zdolności kredytowej – mówił o projekcie Bogusław Kośmider, zastępca prezydenta Krakowa.

Pierwotnie miasto zamierzało budować mieszkania czynszowe we współpracy z istniejącym TBS-em w którym Gmina Miejska Kraków jest mniejszościowym akcjonariuszem (posiada 18 proc. akcji). Dość wspomnieć, że dotychczasowa współpraca zaowocowała powstaniem tysiąca mieszkań w ramach TBS, a w sumie ok. 10 tys. w całym mieście. „Wnioskujemy w tej sprawie o rządowy grant w wysokości 3 mln zł, które to środki pójdą na kapitał tej spółki oraz sfinansowanie jej działalności w początkowym okresie” - zaznaczali urzędnicy. Następnym krokiem będzie wniesienie nieruchomości przy ul. Padniewskiego (w pobliżu Łąk Nowohuckich), gdzie owe 100-115 mieszkań ma powstać.

Jednak, jak tłumaczą w magistracie, aby w pełni skorzystać ze wsparcia finansowego, konieczne byłoby przeprowadzenie postępowania na podstawie ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym. "Ze względu na długotrwałą procedurę wyboru partnera, pojawiło się uzasadnione ryzyko co do możliwości pozyskania finansowania oraz szybkiej realizacji przedsięwzięcia" – argumentuje UMK.

Gminie zależy na czasie, ponieważ w październiku ma być wypłacana ostatnia transza, a przy rozpatrywaniu wniosków liczy się moment ich złożenia. Postanowiono więc wraz z gminami Skała, Iwanowice, Alwernia, Krzeszowice, Charsznica, Gdów, Wieprz, Gołcza Sułoszowa, Raciechowice i Pałecznica, założyć nową spółkę - KZN SIM Ziemi Krakowskiej.

Zanim jednak urzędnicy złożą wniosek, musi on zostać zaakceptowany przez miejskich radnych stosowną uchwałą. Ci po raz pierwszy z projektem w tej sprawie zapoznali się na sesji w środę 13 września. Zdania były podzielone - jedni upatrują w projekcie szansy, a inni zagrożenia dla Gminy.

Szansa czy zagrożenie?

Sceptycznie na pomysł powstania spółki zapatruje się radny Łukasz Maślona z klubu Kraków dla Mieszkańców. Uważa, że po pierwsze miasto jest opóźnione z realizacją pomysłu o kilka lat, po drugie to co oferuje nijak się ma do realnych potrzeb mieszkańców, upatruje też w połączeniu gmin i Krakowa zagrożenia.

- Wątpliwości nasze budzi fakt, że my jako gmina będziemy tym podmiotem, który będzie wnosił najwięcej udziału do SIM. Niestety na poziomie decyzyjnym działa zasada jednomyślności – czyli wszystkie gminy muszą poprzeć działania Krakowa. To jest pewne zagrożenie, bo o ile teraz włodarze są w dobrych komitywach i zgadzają się na to by w spółkę wejść, to nie wiemy co się wydarzy w przyszłości. Jak dojdzie do zmiany w tych pojedynczych gminach, ktoś może stwierdzić że pewne działania mu nie pasują i je zablokować – mówi radny

Inicjatywę miasta popiera posłanka Daria Gosek-Popiołek, która twierdzi, że zarówno sama inicjatywa jak i jej forma są potrzebne i do przyjęcia. Problemu upatruje w ustawie, która uniemożliwiła miastu realizację tego pomysłu wraz z TBS Krak System.

- Myślę, że ta forma sama w sobie nie jest zła, takie porozumienie jest potrzebne. Natomiast to co jest istotne w tym wszystkim to fakt, że Kraków nie mógł przystąpić do realizacji tego projektu ze spółką TBS Krak System, w którym ma udziały, ponieważ ustawa uniemożliwia takie działanie. Jako Lewica wielokrotnie zwracaliśmy na to uwagę, zgłaszaliśmy poprawki. Prawo i Sprawiedliwość jak zwykle nie słuchało opozycji, w związku z czym radni muszą teraz uchylać jedną z uchwał, powoływać nowy podmiot, a może można było to zrobić szybciej - mówiła Daria Gosek-Popiołek

- Pani Poseł trochę pomyliła pewne porządki – odpowiada radny PiS Michał Drewnicki. I dodaje, że dużo lepszą sytuacją jest ta, gdzie Miasto Kraków tworzy nowy podmiot i łączy siły z gminami, które mają 100 procentowy wpływ na to co się dzieje, aniżeli wchodzić w inne podmioty. Spółki TBS zdaniem radnego, mają trochę inne zadania, a miasto przez lata wyzbywało się niestety udziałów w tych instytucjach, co powoduje, że dzisiaj w większości przypadków nie ma na nie wpływu.

- Nie lubię kiedy tworzy się nowe, dodatkowe urzędy, ale jeśli to miałoby działać bezkosztowo, a zysk miałby być w postaci mieszkań dla ludzi to sadzę, że warto sprawdzić jak to będzie działać. A w razie czego jak to nie wyjdzie to szybko zlikwidować i tyle – mówi radny.

Inwestycja mieszkaniowa finansowana będzie z bezzwrotnego wsparcia z Funduszu Dopłat BGK, taniego kredytu w ramach programu Społecznego Budownictwa Czynszowego (SBC) i partycypacji przyszłych lokatorów, wynoszącej 15-25 proc. kosztów.

"Zasady wyboru najemców określi w stosownej uchwale Rada Miasta Krakowa, która wskaże kryteria pierwszeństwa i zasady przeprowadzania oceny punktowej wniosków. O wniesieniu nieruchomości do spółki również zadecyduje Rada Miasta Krakowa. Wiązać się będzie z tym konieczność poniesienia VAT" - piszą urzędnicy.

Póki co, UMK musi poczekać na zielone światło w tej sprawie. Radni skierowali projekt do drugiego czytania.

Co Polacy sądzą o programie Przyjazne Osiedle - sonda

od 16 lat
Wideo

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Schadenfreude
He, he… to wstrętne, tłuste babsko z tego-tam Krak-Systemu chyba wścieklizny musiało dostać… 🤣
Ż
Żegnaj Rusek!
15 września, 13:16, Zbigniew Rusek:

Niech nie budują w Krakowie. Ludność napłyhwowa powinna opuścić Kraków i wtedy nie będzie potrzeby budowy mieszkań. Miasto jest przeludnione i nie może nieustannie rosnąć!!! Przybyszom - wynocha z Krakowa!!!

Więc kiedy wyjeżdżasz?

J
Jula
Te krakowskie programy mieszkaniowe to ściema i oszustwo,raj dla kombinatorów ..cisnę się na wynajmie, na kredyt mnie nie stać...spełniałam kryteria zarobkowe...kazali mi udowodnić centrum życiowe ..wykazałam wynajem...odrzucili mój wniosek bo mam prawo do lokalu...w dup... jeża! ....a radzili mi znajomi,napisz,że mieszkasz na śmietniku...lub nigdzie...ten Regulamin nadaje się do Prokuratury!
X
X
Każdy pomysł jest dobry pod warunkiem, że wychodzi spod ogona p. Maślony lub jego pryncypała. Pomysły innych osób są złe bo nie służą interesom mieszkańców. Po jakimś czasie okazuje się, że każdy pomysł p. Maślony i jego pryncypała to cofnanie się rozwoju miasta i narażanie mieszkańców na dodatkowe koszty. Tak wygląda kanapowe zarządzanie przez facebooka. Nie dajmy się na to nabrać!
J
Jacek ze Sosnowca
Ja proponuję, by do budowy każdego lokalu mieszkalnego utworzyć osobną spółkę miejską. Po wyborach wielu obecnych posłów i senatorów opozycji zostanie bezrobotnymi, a nie można na to pozwolić!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska