FLESZ - Od 16 maja koniec stanu pandemii

W 2021 roku pilotaż trwał dwa miesiące. Pomocnicy miejscy udzielali informacji, promowali lokalne wydarzenia, ale także wychwytywali niewłaściwe zachowania na terenie parku kulturowego Stare Miasto oraz Kazimierz.
- Projekt City Helpers będzie w tym roku kontynuowany. Pilotażowy program przeprowadzony latem 2021 r. jako narzędzie wspierające politykę turystyki zrównoważonej okazał się dobrze przyjętym rozwiązaniem, nawiązującym do podobnych działań z powodzeniem realizowanych w takich miastach, jak: Dubrownik, Wenecja, Amsterdam - informuje nas Małgorzata Tabaszewska, z biura prasowego UMK.
W tym roku akcja rozpoczyna się 23 maja i zakończy się 11 września. Udział w niej weźmie w sumie 26 osób, które będzie można spotkać w okolicach Rynku Głównego i Kazimierza. Obecnie trwają prace nad podziałem grup i zadań. Jak informuje nas magistrat, zakres zadań pomocników miejskich wytyczono w oparciu o warsztaty i spotkania z udziałem przedstawicieli mieszkańców, UMK, Straży Miejskiej Miasta Krakowa i reprezentantów branży turystycznej.
- Najpierw powstała lista problemów, z którymi borykają się mieszkańcy i przedsiębiorcy w centrum miasta. Na podstawie prowadzonych od lat w Krakowie badań ruchu turystycznego przenalizowano również czego oczekują turyści - mówi Tabaszewska.
Dodaje też, że pilotaż pokazał, że opracowany zakres zadań jest wystarczający i pozostaje bez zmian.
Zmieni się natomiast budżet projektu, który w tym roku z uwagi na zwiększenie wymiaru czasowego akcji o ponad dwa miesiące wyniesie ok. 335 000 zł.
Radni, których pytamy o to, czy warto płacić tyle za działalność miejskich pomocników, zdania mają podzielone. Michał Drewnicki z klubu PiS twierdzi, że sama inicjatywa jest bardzo ciekawa i w punktach dotyczących informowania i pomocy tak turystom, jak i mieszkańcom ma rację bytu. Zastanawia się jednak nad poziomem realizacji zadań przez formację.
- Były sytuacje w zeszłym roku, że City Helpersi zaszyli się w jednym miejscu i nic nie robili. Dlatego uważam, że powinni mieć w tym roku precyzyjniej określone zadania, żeby nie dochodziło do podobnych sytuacji - mówi Drewnicki. Radny dodaje też, że w kwestii kolejnego z zadań City Helpers dot. zgłaszania niewłaściwych zachowań turystów bądź mieszkańców na Starym Mieście, wolałby by dofinansowano Straż Miejską i kwestie porządkowe pozostawiono w jej gestii.
Łukasz Gibała, radny klubu Kraków dla Mieszkańców uważa, że City Helpers to pomysł chybiony i nie warto na niego wydawać 335 tys.
- Po pierwsze, jeśli chodzi o porządek i bezpieczeństwo lepiej byłoby wydać te pieniądze na dodatkowe etaty w Straży Miejskiej, jeśli taka potrzeba istnieje, bo to oni są od utrzymywania porządku, bezpieczeństwa i mają ku temu lepsze narzędzia. Po drugie, jeśli chodzi o zadanie dot. pomocy i informowania turystów "jak gdzieś dotrzeć" to myślę, że mieszkańcy Krakowa są na tyle zorientowani i na tyle znają języki obce, że bez problemu poradzą sobie z pytaniami turystów i żadna formacja za kilkaset tysięcy złotych nie jest potrzebna - tłumaczy nam radny Łukasz Gibała.
Odmiennego zdania jest Łukasz Wantuch z klubu Przyjazny Kraków, który twierdzi, że mimo iż wydatek jest spory to potrzebny, mając na uwadze to, że City Helpers pomagają i rozwiązują pewne konflikty, które się pojawiają na linii turysta-miasto czy turysta-mieszkańcy.
- Czasem obecność takiej przeszkolonej i nieumundurowanej osoby łagodzi obyczaje. Mimo iż wchodzą trochę w kompetencje Straży Miejskiej, to należy ich traktować jako pierwszą linię obrony w przypadku konfliktu, gdzie w momencie gdy formacja nie może sobie już poradzić, wzywa służby i tyle. To też jest jakaś forma odciążenia służb. Poza tym należy też pamiętać, że ok. 30% Krakowa żyje bezpośrednio lub pośrednio z turystyki, która przeżywa zapaść. Musimy więc dążyć do odbudowania tego sektora, i choć działalność City Helpers nie jest na pewno najważniejszym elementem odbudowywania ruchu turystycznego, to z pewnością wesprze odbudowę i pozwoli wrócić sektorowi do normalności - tłumaczy nam radny.
- Blok jak zamek w Krakowie! "Najoryginalniejszy" w mieście! Kto jeszcze nie widział?
- Bierzemy je na potęgę! Oto efekty uboczne popularnych leków bez recepty.
- Zatopione Skawce. Wieś na dnie Jeziora Mucharskiego
- Te znaki zodiaku to najlepsze żony
- Z aptek zniknęło kilkanaście popularnych leków. Wycofał je GIF
- "Perły Śródmieścia" usunięte. To kolejna akcja krakowskiej straży miejskiej