https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wiosna w Ojcowie. Park siedmiuset jaskiń, słynna kaplica i niezwykłe rośliny. Magiczne miejsce tak blisko Krakowa!

Barbara Ciryt
Ojcowski Park Narodowy w wiosennej odsłonie
Ojcowski Park Narodowy w wiosennej odsłonie Barbara Ciryt
Wiosna w Ojcowie pachnie świeżo zieleniącymi się drzewami, pełnymi pąków i rozwijających się dopiero liści drzew. Szumi wodami Prądnika wijącego się miedzy skałami. Tu o każdej porze przyjeżdżają mieszkańcy okolicznych miejscowości oraz turyści, żeby na chwilę, na kilka godzin odpocząć.

Podziwiać tu można piękno krajobrazu, polnych kwiatów, a jak się dobrze poszuka można znaleźć m.in. pierwiosnka wyniosłego, znanego z tego, że rośnie raczej w górach Pirenejach, Alpach, na Uralu lub w polskich Sudetach, Karpatach. No i w Ojcowie.

Park siedmiuset jaskiń

Ojców jest niezwykły nie tylko dlatego, że są tu takie gatunki, jak objęty częściowa ochroną pierwiosnek. Bo w Ojcowskim Parku Narodowym jest ponad 80 prawnie chronionych gatunków roślin jak: wyjątkowa brzoza ojcowska, są storczyki, paproć języcznik zwyczajny, wiśnia karłowata...

Park ojcowski słynie z jaskiń, zinwentaryzowano około 700, ale także z niecodziennego klimatu sprzyjającego spacerom. A park jest najmniejszym w Polsce, a jego symbolem jest nietoperz.

Sama wioska Ojców jest mała. Mówi się, że mieszka tu około 200 osób, ale niektórzy dodają, że to stan mieszkańców w sezonie letnim. Natomiast turystów jest sporo, około 600 tysięcy rocznie.

Zamek z historią i legendą

Ojców ma piękną historię. Pierwsze wzmianki o wsi pochodzą z 1370 roku. Osada powstała przy zamku, który w XIV wieku kazał wznieść król Kazimierz Wielki. A legenda mówi, że to na pamiątkę walki o tron krakowski jego ojca Władysława Łokietka, chroniącego się podobno w tutejszych jaskiniach.

Ojców i park są wyjątkowe pod wieloma względami. Która wioska w Małopolsce dorówna tej niewielkiej osadzie, w której mnoży się zabytkowe obiekty, łącznie z ruinami zamku, wille należące kiedyś do znanych rodzin, służące jako pensjonaty, lokalne gastronomiczne, do tego słynna na całą Polskę Kaplicę na Wodzie.

Wyjątkowe wody Prądnika

A wody Prądnika też są niezwykle. Były wykorzystywane jako źródło energii dla tutejszych zakładów. Tu wzdłuż rzeki znajdowały się młyny zbożowe, tartaki, folusze (do obróbki sukna), kuźnice, w których powstawały wyroby metalowe oraz prochownie (młyny do robienia prochu).

To nie wszystko, bo Ojców ma też przeszłość uzdrowiskową. Tu znajdował się Zakład Leczniczy Goplana. Funkcjonował w XIX wieku. Ten główny dom zdrojowy dziś nie istnieje, w czasie swojej świetności miał 60 pokoi, wiele gabinetów lekarskich. Wówczas tutejsze uzdrowisko było tak znane, jak niejedno zagraniczne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Turystyka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska