https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Darmowa komunikacja dla uczniów - czas na decyzję

Piotr Ogórek
Wojciech Matusik / Polskapresse
Dziś radni mają zdecydować o wprowadzeniu darmowej komunikacji dla uczniów podstawówek. PiS ma poparcie prezydenta dla swojego pomysłu.

Projekt uchwały, autorstwa radnych PiS, przewiduje wprowadzenie całkowicie bezpłatnych przejazdów dla uczniów szkół podstawowych. I to na wszystkich liniach autobusowych i tramwajowych. Zasada obowiązywałaby od 1 września do 30 czerwca każdego roku szkolnego. Również w weekendy. Oszacowano, że zmniejszy to wpływy z biletów do kasy miasta o 2,7 mln zł rocznie.

Radny Dominik Jaśkowiec z PO zgłosił poprawkę do tego projektu, która wprowadza inne rozwiązanie: bilet roczny, którego cena ma wynosić 20 zł. Objąłby nie tylko dzieci ze szkół podstawowych, ale też gimnazjalistów. Obowiązywałby podobnie od 1 września do 30 czerwca, lecz tylko w dni robocze i maksymalnie na dwie linie na trasie dom-szkoła. W tym wypadku zmniejszenie wpływów do kasy miasta szacuje się na 8 mln zł rocznie.

- Po pierwsze, gimnazjaliści dojeżdżają dalej do szkół, bo dzieci z podstawówek mają bliżej. Ten pomysł obejmuje większą liczbę dzieci i pomaga finansowo większej liczbie rodziców. Po drugie, wprowadzenie niewielkiej opłaty i limitu linii zmniejszy straty miasta - argumentuje Jaśkowiec. A koszt komunikacji miejskiej w Krakowie to rocznie ok. 430 mln zł. Wpływy z biletów, ok. 270 mln, pokrywają tylko część wydatków.

PiS obstaje przy swoim pomyśle. - Dzieci z podstawówek nie zawsze mają blisko. Chcemy pomóc tym, które dojeżdżają, odciążyć finansowo ich rodziców, wyrównać szanse. Nie wszystkie dzieci będą korzystały, więc miasto wiele nie straci - tłumaczy Włodzimierz Pietrus, przewodniczący klubu PiS w radzie miasta.

Dodaje, że PiS nie chce zmianami obejmować gimnazjalistów, bo przypomina, że rząd szykuje się do likwidacji gimnazjów. - A wtedy nasze rozwiązanie i tak obejmie dzieci uczące się w nich - dodaje Pietrus.

Pomysł PiS ma większą szansę wejść w życie, bo zyskał poparcie klubu radnych prezydenckich. To łącznie 25 głosów poparcia na 43 radnych.

Wczoraj komisja budżetowa rady miasta dała pozytywną opinię dla projektu, ale w głosowaniu wstrzymali się jej członkowie z klubu PO. Chcą poznać dokładne szacunki co do zmniejszenia wpływów do budżetu oraz wyjaśnić, czy i ile gmina zapłaci przy tym podatku.

Apelowali o wycofanie projektu uchwały z dzisiejszej sesji rady miasta, ale do tego wczoraj nie doszło.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
NIE!!!
Co za brednie. Wyrównać szansę dzieci, które się nie chciały się uczyć i trafiły do gorszych szkół a nie tam gdzie chciały bliżej itp. Niech z pieniędzy partii zasponosorują a nie obciążają reszty podatników bo komuś trzeba będzie na ten sponsoring zabrać. Bezczelność.
o
oh
Dzieciarnia nauczy się darmochy. Jak zlikwiduje się gimnazja, to kto im wytłumaczy, że tak naprawdę to w życiu nic za darmo nie ma. Chyba że i tę zasadę też w cudowny sposób zniesie prześwietna rada miasta Krakowa.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska