Na ul. Dekerta w Krakowie podczas przebudowy wiaduktu kolejowego natrafiono na fragmenty historycznych zabudowań. Fragmenty zabudowań odkryto pod starą jezdnią.
Odkrycie opóźniło zakończenie inwestycji przebudowy wiaduktu kolejowego i drogi pod nim. Ulica w miejscu przebudowy była długo zamknięta dla kierowców i pieszych. Teraz już jest po wszystkim a przejazd pod wiaduktem otwarto.
Efektem inwestycji PKP Polskich Linii Kolejowych będzie nowy układ skrzyżowania ul. Dekerta i Romanowicza. Wzrośnie bezpieczeństwo – pojawiła się dodatkowa przestrzeń dla pieszych, a jezdnie przecinają się pod innym kątem, tak by ułatwić kierowcom określanie pierwszeństwa przejazdu. Takie pozytywne zmiany możliwe były do wprowadzenia dzięki nowej konstrukcji wiaduktu kolejowego (po modernizacji jest to obiekt jednoprzęsłowy, czyli nie ma już dodatkowych podpór pośrodku jezdni).
Po rozpoczęciu prac i zdjęciu wierzchniej warstwy asfaltu wykonawcy natknęli się na nieuwzględnione na mapach fragmenty zabudowań. Były one zlokalizowane bezpośrednio pod jezdnią, jak i pod chodnikiem, którym w pierwszej fazie prac poruszali się piesi. To m.in. fragmenty budowli wojskowych i fortyfikacji (Twierdza Kraków), a także zabytkowe kanały wodociągowe.
Po rozpoczęciu przebudowy drogi pod wiaduktem w listopadzie 2022 roku prace zostały wstrzymane już po kilkunastu dniach. Do działań przystąpili archeolodzy. Po zabezpieczeniu zabytku ciężki sprzęt wrócił na prac budowy, ale inwestycja mocno się wydłużyła w czasie.
Wzrasta popyt na rynku nieruchomości

- Oto najpiękniejsze wodospady w Małopolsce. Te miejsca zachwycają!
- Restauracje i kawiarnie z widokiem na Kraków. TOP 12 miejsc na wyjątkowe spotkanie
- Horoskop miłosny na lato 2023!
- Gdzie na lody w Krakowie? Oto miejsca polecane przez internautów
- Dla kierowców z Małopolski ta droga będzie bramą na południe Europy. ZDJĘCIA