Nie mogą dalej tam mieszkać, bo dług za wynajem wynosi 6,5 tys. zł, a właścicielka mieszkania chce niezwłocznie odzyskać swój lokal. Od wczoraj w mieszkaniu nie ma prądu, odcięto im wodę, wymontowano klozet i wewnętrzne drzwi. Babcia z wnuczką nie są kobietami przebojowymi, nie radzą sobie w tej sytuacji.
Córka Barbary nie interesuje się sytuacją matki i Alicji. - Nie odbiera telefonów od nas, albo twierdzi, że nie ma czasu. Zapomniała o nas - nie kryje łez Barbara Gacek.
Jej problemy zaczęły się w 2007 r. Wówczas ze względu na ciężki stan zdrowia swoim pełnomocnikiem uczyniła córkę.
- Ona jednak bez mojej wiedzy sprzedała moje mieszkanie przy ul. Grzegórzeckiej 84 - wspomina emerytka. - To był szok dla mnie, byłam przerażona, że ja i Alusia nie mamy gdzie mieszkać. Wtedy córka zobowiązała się do wynajęcia mieszkania dla mnie i wnuczki, i systematycznego płacenia czynszu, najmu i wszelkich świadczeń związanych z wynajęciem - dodaje pani Barbara.
1 czerwca 2009 roku kobiety przeprowadziły się do pokoju na al. Pokoju. Za wynajem płaciły 1,3 tys. zł miesięcznie, do tego dochodziły opłaty za czynsz, prąd, gaz. - Córka miała płacić, ale tego nie robiła - płacze kobieta. - To ja starałam się regulować wszystko, dopóki miałam pieniądze. Gdy zaczęło ich brakować, sprzedawałam swoje osobiste rzeczy. I tak nie starczało na leki i jedzenie. Teraz nie wiem, co robić.
Ich miesięczny dochód wynosi 1 tys 800 zł. - Możemy za to wynająć mieszkanie, ale nie tak drogie, jak dotychczas - mówi pani Barbara.
Jej córka w rozmowie z "GK" zapewniała, że szuka matce innego mieszkania. Tyle, że go nigdy nie znalazła. Dlaczego? - To moja sprawa - ucięła rozmowę.
Kobietom próbują pomóc sąsiedzi. - Pani Barbara jest miłą i uczciwą osobą, wszyscy ją znamy i nikt złego słowa o niej nie powie - mówi Magdalena Maliszewska, sąsiadka i radna Dzielnicy II. - Przez wiele lat była kierownikiem lokalnej biblioteki i to ona była pomocna dla innych. Teraz pilnie potrzebuje wsparcia.
Jeśli ktoś może wynająć mieszkanie za niewysoką opłatę, prosimy o kontakt na nr tel. 12 6 888 275. Można też wpłacać pieniądze na konto MOPSu Bank Pekao SA Oddział w Krakowie, ul. Józefińska 18,
30-955 Kraków
29124047221111000048553573 z dopiskiem dla Barbary Gacek.
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl
60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu