- Wszystko jest na dobrej drodze. Warunki wynajmu stadionu zostały uzgodnione. Teraz pozostała strona formalna, czyli zarządzenie prezydenta Krakowa w tej sprawie i złożenie podpisów na umowie - mówi Marek Siedlarz, wiceprezes Garbarni.
Garbarnia ma wynajmować dolną część trybuny E od strony ul. Reymana. Na mecze „Brązowych" będzie mogło wejść powyżej 4 tys. widzów.
- Cieszymy się i dziękujemy, że władze miasta tak do tego podeszły i udało się nam uzgodnić warunki z dyrektorem Zarządu Infrastruktury Sportowej. Mamy nadzieję, że będzie to z korzyścią dla nas. Byłoby dla nas bardzo niekomfortowo, gdbybyśmy jako krakowski klub musieli grać w innym mieście - podkreśla wiceprezes Marek Siedlarz.
Przypominijmy, że Garbarnia po awansie do I ligi nie może w niej grać na swoim stadionie, ponieważ obiekt przy ul. Rydlówka nie spełnia wymogów licencyjnych. Przede wszystkim brakuje tam zadaszenia na co najmniej 500 osób i sztucznego oświetlenia.
Garbarnia ma projekt rozbudowy stadionu za swoje pieniądze. W planach jest m.in. wzniesienie zadaszonej trybuny na 1800 miejsc. W przyszłości klub zamierza wybudować kolejne dwie trybuny, aby stadion pomieścił w sumie ok. 4 tys. widzów. Oświetlenie zostałoby zamontowane na dachu trybun. Pierwsze efekty mogłyby więc być widoczne w 2020 roku.
Garbarnia początkowo do gry w I lidze zgłosiła stadion w Niepołomicach, na którym swoje pierwszoligowe mecze rozgrywa tamtejsza Puszcza. Klub z Ludwinowa zabiegał jednak o to, aby mecze rozgrywać w Krakowie i rozpoczął rozmowy z ZIS na temat wynajmu części stadionu Wisły.
Pierwszy mecz w I lidze Garbarnia ma rozegrać u siebie ze Stalą Mielec. Na ten sam weekend wyznaczono spotkanie Wisły z Arką Gdynia. Mecz „Białej Gwiazdy" wyznaczono już na sobotę (21 lipca) na godz. 18. W takiej sytuacji Garbarnia będzie musiała zagrać na stadionie przy ul. Reymonta w piątek albo w niedzielę.
MISTRZOSTWA ŚWIATA W PIŁCE NOŻNEJ ROSJA 2018:
WIDEO: Polscy kibice opanowali Moskwę
Autor: Tomasz Pruchnicki