Sprzedać i kupić samochód
Kiedyś giełda samochodowa była głównym miejscem, gdzie można było sprzedać i kupić samochód używany. Najsłynniejszą giełdą Krakowa była ta w Balicach, która przeżywała rozkwit w latach 90. ubiegłego wieku. W najlepszym okresie w niedziele zjeżdżało tam 1200 samochodów na sprzedaż, a wejściówek sprzedawano nawet ok. 20 tys. Handel kwitł też na giełdzie na Rybitwach. Do czasu.
Giełda wszelakich różności
Samochody to teraz tylko część handlu na giełdzie w Rybitwach. Na ogromnym obszarze handlowym sprzedaż aut to zdecydowana mniejszość. Można jeszcze kupić trochę części samochodowych, opony, pokrowce na siedzenia, itp., ale zakres towarów jest naprawdę szeroki i można kupić dosłownie wszystko.
Mamy więc ubrania, firany i zasłony, buty, skarpety, maseczki, sprzęt elektroniczny, lampy, meble, oscypki, chleb, a nawet kwiaty. Wybór jest naprawdę ogromny. Handlarzy jest sporo, podobnie jak i klientów przebierających w ofertach. - Szukam jakichś ciepłych ubrań dla siebie i dzieci. Sklepy w niedzielę zamknięte, a tu można przyjechać bez problemu - mówi jedna z klientek.
Meble z Kalwarii Zebrzydowskiej
Na Rybitwach można też kupić sporo mebli. - Wygodny fotel, w różnych kolorach, z różnym pikowaniem. Proszę usiąść i zobaczyć, jaki wygodny – zachwala sprzedawca. Cena? Dość wysoka – 850 zł. Ale to cena za meble z Kalwarii Zebrzydowskiej, która od lat w świadomości Polaków uchodzi za miejsce, gdzie robi się solidne, porządne meble.
Budka z jedzeniem i disco polo
Do tego stoiska z muzyką, gdzie króluje głównie disco polo. Oczywiście w miejscu takim jak giełda, nie może zabraknąć przybytku z jedzeniem. Na giełdzie można zjeść posiłek na świeżym powietrzu bez problemu. Pod namiotem, gdzie wydawano posiłki, sporo osób konsumowało ciepłe potrawy.
Kładka Bernatka po wymianie balustrad z kłódkami
