Kiedyś był perłą i synonimem luksusu, którego zazdrościła nam całą Polska. Dziś dawny hotel Cracovia straszy swoim wyglądem - po dawnej świetności niewiele zostało, ale plany wobec projektu Witolda Cęckiewicza są duże. Metamorfozę ma przejść nie tylko sam budynek, ale też teren wokół. Do Krakowa miały popłynąć setki milionów na tę inwestycję. Początkowo mówiło się, że remont ma zostać sfinansowany pieniędzmi z KPO. Wraz ze zmianą władzy, pomysł przygasł.
W ostatnich dniach w kwestii pieniędzy na Cracovię zatliło się wątłe światełko.
- Jest wola, by sfinansować ten projekt - mówi nam Dominik Jaśkowiec.
Poseł dodaje, że pieniądze miałyby się znaleźć jeszcze w tym roku. A mowa o pół miliarda zł.
Póki co jednak, Muzeum Narodowe w Krakowie, któremu przekazany został hotel Cracovia, informuje, że projekt wciąż jest wstrzymany. Gotowy natomiast jest już projekt architektoniczny - z przeprowadzonego rok temu konkursu, wyłoniono zwycięzców. Same prace projektowe kosztowały blisko 18 mln zł.
Jak się zmieni hotel Cracovia
Konkurs na projekt Muzeum Architektury i Designu wygrało Biuro Projektów Lewicki Łatak. Pomysł krakowskich architektów zyskał uznanie jury za "największą atrakcyjność przedstawionych rozwiązań architektonicznych i zagospodarowania terenu". Znana krakowianom bryła pozostanie, ale to, co w sobie mieści, ma się zmienić diametralnie, nowa Cracovia ma być architektonicznym symbolem XXI wieku.
Gmach, ze względu na bardzo zły stan techniczny, wymaga daleko idącej przebudowy i adaptacji, w zakresie, na jaki pozwala wpis konserwatorski oraz z zachowaniem oryginalnej substancji.
Z fasady zostanie usunięte zniszczone aluminium, powróci oryginalny podział okien, zniknie także obecny w konstrukcji budynku azbest. Wnętrza mają zachować naturalne proporcje, jednak architekci będą musieli się zmierzyć, projektując je z dzisiejszymi standardami w muzealnictwie, np. obecne pomieszczenia są zbyt niskie - trzeba je od nowa zaprojektować i to było jedno z zadań konkursowych. W "nowej" Cracovii zachowane zostaną części wpisane do rejestru zabytków: hol wejściowy, mozaika i klatka schodowa, elementy wyposażenia na parterze.
Zmieni się natomiast układ pomieszczeń.
- Z racji, że dziś są to niewysokie poziomy hotelowe, w nowym budynku znajdą się przestrzenie łączone. W pewnych miejscach poziomy zostaną połączone po dwie kondygnacje, wtedy uzyskamy przestrzeń pozwalającą na prezentację dużych prac. Takich przestrzeni powstanie kilka, m.in. pracownia zaproponowała od strony Alei Trzech Wieszczów nawet przestrzeń, która powstanie po połączeniu czterech kondygnacji - wyjaśniał nam pod koniec ubiegłego roku Wiesław Sawa, zastępca dyrektora Muzeum Narodowego w Krakwie ds. zarządzania.
Poziom -1 oraz obniżony poziom przed i za budynkiem według koncepcji architektów zostaną wykorzystane przez instytucję kultury, otwierając jednocześnie budynek Cracovii na znajdujący się za nim ogród oraz w stronę ul. Kałuży i uliczek prowadzących do nabrzeży Wisły.
Pierwotnie budowa Muzeum Architektury i Designu miała się zakończyć najdalej w 2028 roku.
Perła krakowskiego modernizmu miała stać się galerią handlową...
Zaprojektowany przez prof. Witolda Cęckiewicza hotel, znajdujący się przy krakowskich Błoniach, otwarto 22 czerwca 1965 r. Wówczas był najdłuższym i najnowocześniejszym tego typu obiektem w całej Polsce. Gmach liczący 314 pokoi, oferujący 500 miejsc noclegowych, zatrudniający ponad 300 pracowników cieszył się ogromną popularnością nie tylko nad Wisłą ale również w całym kraju. Był samowystarczalny. Miał swoją: restaurację, kwiaciarnię, fryzjera, pralnie księgarnie a nawet zakład garmażeryjny. Swoją hotelową karierę zakończył w 2011 roku.
Zanim w 2016 roku perła krakowskiego modernizmu została zakupiona od spółki Echo Investment za 29 mln zł i przekazany Muzeum Narodowemu w Krakowie, były plany wyburzenia hotelu i zbudowania tu galerii handlowej. Ten pomysł jednak głośno oprotestowali mieszkańcy. W 2016 roku obiekt został wpisany do wojewódzkiego rejestru zabytków.
Dziś w planach jest utworzenie w tym budynku Galerii Designu i Architektury. Po remoncie dawny hotel Cracovia, oprócz funkcji muzealnej i wystawienniczej przejmie także wszystkie istotne funkcje Gmachu Głównego na czas remontu głównej siedziby MNK, która została zaplanowana na kolejne lata.
... i Planetą Lem
Podczas kampanii wyborczej jeden z kandydatów na fotel prezydenta miasta zaproponował, by Cracovię zamienić w Planetę Lem.
Przypomnijmy, planowane Centrum Literatury i Języka Planeta Lem miało pochłonąć Skład Solny, w którym swoje pracownie mają artyści.
