- Wychodząc naprzeciw zgłoszonym zastrzeżeniom mieszkańców dotyczących obsługi komunikacyjnej ośrodka poprzez ul. Danusi Jurandówny i jednocześnie mając na uwadze głos organizacji ekologicznych zrzeszonych w Komisji Dialogu Obywatelskiego ds. Środowiska postulujących realizację Ośrodka we wskazanej lokalizacji, Zarząd Inwestycji Miejskich w Krakowie zobowiązał się do ponownego przeanalizowania możliwości obsługi komunikacyjnej inwestycji, mając na względzie zmniejszenie uciążliwości Ośrodka dla okolicznych mieszkańców - tłumaczy Jan Machowski, rzecznik prasowy Zarządu Inwestycji Miejskich.
Jan Machowski tłumaczy również, że ZIM wspólnie z Zarządem Dróg Miasta Krakowa zorganizował wizję w terenie, aby ponownie ocenić w terenie możliwości związane z wytyczeniem dojazdu do planowanej placówki, alternatywnego względem dotychczas rozważanego - za pośrednictwem ul. Danusi Jurandówny.
- Podczas spotkania pojawił się pomysł, by jako alternatywny dojazd wykorzystać, po koniecznej przebudowie i dostosowaniu go do parametrów wynikających z zapisów koncepcji Ośrodka - dukt leśny pomiędzy ul. Bagienną a ul. Obrońców Tyńca. Takie rozwiązanie nie powodowałoby uciążliwości dla mieszkańców z uwagi na fakt, że nie ma tam zlokalizowanych nieruchomości - dodaje rzecznik prasowy ZIM.
W związku z tym ZIM wystąpił do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie z prośbą o opinię na temat możliwości zorganizowania obsługi komunikacyjnej planowanego Ośrodka w oparciu o istniejący dukt, ponieważ teren, przez który biegnie dukt jest głównie własnością Skarbu Państwa w zarządzie Lasów Państwowych.
- Dopiero po otrzymaniu odpowiedzi z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, możliwe będzie określenie dalszych działań, w tym ewentualnych możliwości i warunków realizacji Ośrodka we wskazanej lokalizacji - mówi Machowski.
Magdalena Świtka z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie informuje nas, że aktualnie jest weryfikowane, czy pojawiła się taka prośba, a także czy wskazany dukt faktycznie znajduje się w zarządzie Lasów Państwowych.
Póki co w sprawie Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt udało się przeprowadzić konsultacje, przegłosować i wybrać lokalizację oraz przygotować koncepcję.
Po czterech długich latach w połowie br temat Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt znów zaczął się odradzać. O budowę tej placówki od lat zabiegają ekolodzy i radni. Jeszcze w 2018 roku przeprowadzono konsultacje społeczne, w których zaproponowano dwie lokalizacje - Lasy Tynieckie i Pleszów. Pojawiły się wówczas głosy, że Pleszów, który jest terenem przemysłowym, obok betoniarni, hałd żwiru i wszechobecnego pyłu i hałasu, nie jest odpowiednim miejscem do takiej inwestycji. Za Lasami Tynieckimi głosowało 360 osób, a za Pleszowem zaledwie 3.
Na początku 2019 roku krakowscy radni przegłosowali uchwałę, tym samym decydując, że Ośrodek powstanie w Tyńcu. Nie była to jednomyślna decyzja, jednak ostatecznie 32 radnych było za, a 3 wstrzymało się od głosu. Później przyszedł czas na opracowanie koncepcji Ośrodka, a radni w budżecie na 2019 roku zabezpieczyli pieniądze na przeprowadzenie działań dążących do budowy Ośrodka.
W 2020 roku pojawił się pomysł, by nie budować Ośrodka w Tyńcu, ale by rozpocząć współpracę z Uniwersytetem Rolniczym, który planował budowę kliniki dla zwierząt w Rząsce na 67-hekatrowej działce. Jednak pomysł ten nie spotkał się z aprobatą.
Pod koniec 2020 roku rozpoczęto tworzeni koncepcji profesjonalnego Ośrodka. Jej wykonanie w sposób merytoryczny wspierała mgr biol. Joanna Wójcik z Fundacji Dzika Klinika oraz lek. wet. Karolina Ptak. Za stworzenie koncepcji odpowiadał Jerzy Wowczak z Autorskiej Pracowni Projektowej w Krakowie, a na jej realizację przewidziano 77,5 tys. zł. Wypracowana koncepcja obejmowała projekt budynków: weterynaryjnego, rehabilitacyjnego oraz wiaty garażowej z chłodnią i zapleczem technicznym.
Na początku czerwca br. obyło się także spotkanie informacyjne dla mieszkańców. Urzędnicy, radni i pomysłodawcy przygotowali materiały informacyjne i chcieli odpowiedzieć na pytania mieszkańców, jednak spotkanie zakończyło się awanturą. Mieszkańcy nie chcieli słuchać o planach, a także twierdzili, że pierwsze słyszą o budowie takiego Ośrodka w Lasach Tynieckich. Ludzie zwracali uwagę, że największym problemem będzie dla nich droga dojazdowa do Ośrodka przebiegająca przez ul. Danusi Juradówny.
- Ten obiekt całkowicie zmienił centrum Krakowa! Budowa zaczęła się 20 lat temu!
- Greckie plaże i chorwackie wody na wyciągnięcie ręki. Wakacje 30 minut od Krakowa!
- Spektakularne zdjęcia lotnicze dwóch odcinków zakopianki! Są postępy
- Horoskop na wrzesień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Niezwykła wieś z Małopolski znów jest gwiazdą internetu
