- Prowadzone są czynności procesowe mające przede wszystkim na celu ustalenie przyczyny zapalenia się fragmentów wskazanych elementów, zakresu pożaru oraz jego potencjalnej skali. W tym celu gromadzona jest niezbędna dokumentacja, przesłuchiwani są świadkowie (w szczególności pracownicy przeprowadzający remont budynku Filharmonii), ponadto zasięgnięto opinii biegłego z zakresu pożarnictwa - wymienia Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Rzecznik zaznaczył też, że w zależności od ustaleń będą podejmowane dalsze czynności w tej sprawie.
Pożar w remontowanym właśnie gmachu Filharmonii Krakowskiej przy ul. Zwierzynieckiej wybuchł w godzinach popołudniowych 6 lutego br. Straż Pożarna, która otrzymała zgłoszenie o pożarze na najwyższej kondygnacji budynku, musiała m.in. rozebrać część dachu. - Pożar nie był duży, udało się go szybko zlokalizować i ugasić przy niewielkiej ilości wody - relacjonował oficer prasowy Komendanta Miejskiego Straży Pożarnej w Krakowie Bartłomiej Rosiek.
Zgodnie z ustawą o ochronie zabytków odpowiedzialnym za uszkodzenie obiektu wpisanego do rejestru zabytków (a takim jest budynek filharmonii, stojący na rogu ul. Zwierzynieckiej i Straszewskiego) grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
- Sekrety stadionu Wisły Kraków. Nieznane zakamarki! [ZDJĘCIA]
- Tu wiedzą, jak się "polewa". Wsie z alkoholem w nazwie
- Czy znasz tablice rejestracyjne z Małopolski? [QUIZ]
- GIS ostrzega przed koronawirusem. Sprawdź listę krajów
- A może zamieszkać na wsi? Wystarczy niespełna 100 tys. zł!
- Jak Trasa Łagiewnicka zmieni Kraków? Zobacz jej wizualizacje
