https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kamery monitorują buspasy. Sprawdzają, kto jeździ nimi nielegalnie

Bartosz Dybała
Wojciech Matusik
Zarząd Transportu Publicznego uruchomił już wszystkie czternaście kamer, które mają sprawdzać, kto nielegalnie jeździ krakowskimi buspasami. Póki co to pilotaż. W przyszłości urządzeń może być więcej.

Kamery monitorują krakowskie buspasy

- Kamery sczytują numery rejestracyjne samochodów, które jeżdżą po buspasach. Następnie system informatyczny automatycznie weryfikuje, czy dane auto ma prawo się nim poruszać - mówi Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego. - Prowadzony przez nas pilotaż ma służyć eliminowaniu z buspasów kierowców, którzy poruszając się nimi, chcą sobie przyspieszyć drogę do pracy, spowalniając jednocześnie autobusy komunikacji miejskiej - zapewnia Sebastian Kowal.

Jeśli efekty pilotażu będą zadowalające, Zarząd Transportu Publicznego rozważy montaż kamer na kolejnych buspasach w mieście. Póki co pojawiło się ich 14. Krakowscy urzędnicy nie chcą ujawniać, na których buspasach, żeby kierowcy nie zaczęli jeździć tymi, na których kamery nie zostały zamontowane.

Można dostać mandat za jazdę buspasem

Auta prywatne nie mogą jeździć buspasami. Grozi za to mandat w wysokości 100 zł. Ale urzędnicy zapewniają, że póki co system monitoringu buspasów nie będzie działał na zasadzie karania kierowców.

- Na początku sprawdzimy, jak duża jest skala wykroczeń w zakresie korzystania z buspasów przez pojazdy, które nie są do tego uprawnione. Jeżeli okaże się, że problem jest duży, to system monitoringu można połączyć z działaniami służb, które mogą wystawiać mandaty za łamanie przepisów. Zapis z kamer można w tym celu wykorzystać - zapewnia nas Sebastian Kowal z ZTP.

Przypomnijmy, że monitoring buspasów działa w ramach Centrum Zarządzania Ruchem, które jest częścią Zarządu Transportu Publicznego. Zaczęło działać w lipcu br. i ma zapewnić pełny nadzór nad Komunikacją Miejską w Krakowie (KMK), kontrolą biletów, parkingami P+R, jak też miejskimi rowerami.

Celem wyznaczania buspasów jest przede wszystkim to, że by autobusy mogły kursować płynniej i bardziej punktualnie. W ostatnich latach powstały m.in. na alei Focha, jak też na ulicy Czarnowiejskiej.

Swego czasu w Krakowie pojawił się pomysł, żeby na buspasy wpuścić również rowery. W ZTP stwierdzili jednak, że mogłoby to zbyt mocno ingerować "w funkcjonowanie komunikacji autobusowej". Urzędnikom chodziło o to, że rowerzyści spowalnialiby jeżdżące buspasami autobusy. Głos w sprawie zabrali też przedstawiciele Stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów. Stwierdzili, że ruch jednośladów można by dopuścić na buspasie np. na Alejach Trzech Wieszczów, jednak na zasadzie eksperymentu.

Uwaga:

Prywatne auta mogą skorzystać z buspasów przy skręcie w prawo. Kierowcy muszą pamiętać o zachowaniu ostrożności i o udzieleniu pierwszeństwa pojazdowi, który już znajduje się na buspasie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbigniew Rusek
Rowery na BUS-pasach?! Skandal!!! Wtedy by rower narzucal trempo jazyd 20 km/h autobusowi!!! Już lepiej rower na tory tramwjaowe (tramwaj im wolniej jedzie, tym niej zużywa prądu, natomaist autobus im wolniej jedize, tym więcej zużywa paliwa i wiecej emituje spalin). Raczej pwoinno się postawić znak "zakaz wjazdu rowerow" na jezdnie, po których kursują autobusy komunikacji miejskiej (i 'zakaz wjazdu pojazdów zaprzęgowych" Rower to nie motocykl (ten ostatni jest szybkim pojazdem.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska