W krakowskim MPK twierdzą, że obecnie każdy kandydat na kontrolera musi posiadać zaświadczenie o niekaralności, zdać składający się z 300 pytań test psychologiczny oraz odbyć rozmowę kwalifikacyjną.
- Pozwala to wybrać tylko odpowiednie osoby - zapewnia rzecznik Marek Gancarczyk. Pasażerów jednak to nie przekonuje. - Obawiam się, że mogą się poczuć panami i używać siły - mówi Mariusz Kozłowski.
Zobacz także: Kraków: zmiana przepisów. Kanar będzie używał siły?
Tylko w zeszłym roku do MPK wpłynęły 64 skargi na kontrolerów. - Jednak tylko w trzech orzeczono winę sprawdzającego bilet - przekonuje Gancarczyk. W poradni psychologicznej przy ul. Brożka, w której przeprowadzane są testy psychologiczne dla przyszłych kontrolerów, zapewniają, że kryteria zostaną zaostrzone.
- Już teraz bardzo wiele osób ich nie przechodzi - zauważa psycholog Małgorzata Krzyżanowska.
Test ocenia m.in. łatwość nawiązywania kontaktów, kulturę osobistą, zdolność panowania nad emocjami czy reakcję na sytuację stresową. - W razie jakichkolwiek wątpliwości, kandydaci będą teraz kierowani na dodatkowe testy sprawdzające skłonność do różnego typu agresji i będą odsyłani z kwitkiem, jeżeli stwierdzimy u nich takie cechy - zapewnia Krzyżanowska. -Będziemy wydawać też kandydatom pozwolenia na wykonywanie zawodu na krótszy okres, np. na rok, jako swego rodzaju okres próbny - dodaje psycholog. Również w firmach kontrolerskich zapewniają, że dopilnują, aby nowe uprawnienia nie doprowadzały do groźnych sytuacji. - Przeprowadzimy wewnętrzne szkolenia, aby uczulić pracowników, że pod żadnym pozorem nie mogą być agresywni - zapewnia Krzysztof Kuchta z firmy PHU KU-KA.
Opisz swoją przygodę z kanarem. Czekamy na twoją opinię.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: W Małopolsce kradnie się najchętniej niemieckie auta
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Korki w Krakowie - sprawdź mapę na żywo