Problem w tym, że przepisy nie określają precyzyjnie, jakie działania takie ujęcie obejmuje. Pasażerowie obawiają się, że kontrolerzy będą nadużywać siły i postulują, by zatrudniające ich firmy przeprowadzały testy psychologiczne.
Zobacz także: Szok! Kanar kazał 13-latce wracać w mrozie na piechotę
Do tej pory w przepisach była luka. Osobie, która nie chciała się wylegitymować kontrolerom, a nie miała biletu, nic za to nie groziło. - Dzięki nowelizacji ustawy o transporcie publicznym kontrolerzy będą mogli "ująć" podróżnego i oddać go w ręce policji - tłumaczy Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy ministerstwa infrastruktury. Dodatkowo jeżeli gapowicz nie pozostanie na miejscu przeprowadzania kontroli, popełni wykroczenie i zapłaci karę grzywny.
Największe kontrowersje wzbudza jednak termin "ująć". Czy to oznacza, że teraz, tak jak policjanci, kontrolerzy będą mieli prawo użyć siły i obezwładnić pasażera?
W krakowskim MPK zapewniają, że o żadnej przemocy i biciu pasażerów nie będzie mowy. - Przede wszystkim blokowane będą drzwi w pojazdach, aby gapowicz nie mógł z niego wyjść, kontrolerzy przejdą również specjalne szkolenia, jak np. zastępować drogę pasażerowi, aby nie uciekł - przyznaje Jarosław Sabat z MPK.
W innych miastach są bardziej bojowo nastawieni. W łódzkim MPK usłyszeliśmy, że rozwiązania siłowe to oczywiście ostateczność, ale np. chwycenie kogoś za rękę czy ramię wchodzi w grę. Dodatkowo kontrolerzy z tego miasta przeszli niedawno szkolenia z samoobrony.
- Nowe przepisy nie mówią konkretnie, do jakiego stopnia mogą posunąć się kontrolerzy, ale mogą zdarzyć się sytuacje, w których sprawdzający bilety będą musieli działać zdecydowanie, aby zatrzymać niepokornego pasażera - twierdzi rzecznik łódzkiego MPK Marcin Małek.
Radości z nowych przepisów nie ukrywają w firmach kontrolerskich. Nie zdradzają jednak, jak zamierzają korzystać z prawa "ujęcia". - Dotychczasowe zapisy były oderwane od rzeczywistości i dawały pasażerom poczucie bezkarności. Śmiali się kontrolerom w twarz - przyznaje Krzysztof Kuchta z PHU KU-KA. - Nasi pracownicy będą działać oczywiście kulturalnie, ale stanowczo, jeżeli zajdzie taka potrzeba - dodaje Kuchta.
Jak przyznaje Dariusz Nowak z małopolskiej policji, przy ujęciu kontroler dostaje prawo użycia siły fizycznej, aby zatrzymać gapowicza. - Oczywiście jego zachowanie musi być adekwatne do sytuacji - dodaje Nowak.
Zobacz także: Szok! Kanar kazał 13-latce wracać w mrozie na piechotę
Według mecenasa Wojciecha Nartowskiego rozszerzenie kompetencji kontrolerów jest złym rozwiązaniem. - Brak zapłaty za bilet jest czynem społecznie nagannym, ale nie na tyle szkodliwym, aby uzasadnić ograniczenie gwarantowanych przez Konstytucję zasad: nietykalności oraz wolności osobistej - twierdzi Nartowski. - Zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż kontrolerzy nazbyt ochoczo będą korzystali z nowego uprawnienia. Może się okazać, iż zwłaszcza w stosunku do słabszych pasażerów, pojawi się pokusa użycia siły fizycznej - dodaje.
Pasażerowie komentują zmiany w przepisach
Anna Wałkowicz, studentka
Skoro kontrolerzy biletów będą mogli teraz używać siły, aby zatrzymać pasażera bez biletu, to powinni również przechodzić jakieś testy psychologiczne przed przyjęciem do pracy. Wiadomo, że ludzie są różni i część "kanarów" będzie mogła nadużywać swoich praw i zamiast siły argumentów zastosować argument siły. Powinna więc być teraz ostra selekcja osób, które sprawdzają bilety.
Andżelika Węgrzynek, ekspedientka
To beznadziejny pomysł, aby zwiększać prawa kontrolerów. Przecież jazda bez biletu to nie przestępstwo i nikt nie powinien w takich okolicznościach używać jakiejkolwiek siły fizycznej. Zazwyczaj kontrolerzy w tramwajach i autobusach są słusznej postawy i nawet, niechcący, mogą zrobić komuś krzywdę. Jestem za tym, aby dalej obowiązywał zakaz nawet dotknięcia pasażera.
Mariusz Sowa, pracownik gazowni
Uważam, że jest to jakiś pomysł aby utemperować ludzi, którzy tak naprawdę okradają przewoźnika i miasto. Jeżeli ktoś nie będzie chciał pokazać dokumentu i zacznie uciekać, to kontroler powinien mieć prawo zatrzymać podróżującego bez biletu np. przytrzymując go za kaptur czy rękę. Według mnie nowe uprawnienia dla kontrolerów to dobre rozwiązanie, które przyniesie efekt.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: W Małopolsce kradnie się najchętniej niemieckie auta
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Korki w Krakowie - sprawdź mapę na żywo