„W dniu dzisiejszym o godz. 7.10 jechałem 30 min autobusem linii 164. W autobusie było 29 stopni ciepła, a kierowca odmówił włączenia klimatyzacji twierdząc, że nie ma zgody od dyspozytora. Czy to jest normalne w XXI wieku, w centrum Europy?” - maila z taką treścią otrzymaliśmy wczoraj od jednego z naszych czytelników. Podobne problemy już od kilku dni zgłasza nam wiele osób. Mnóstwo skarg można znaleźć również w internecie.
W krakowskim MPK wyjaśniają, że to nie kierowca danego pojazdu decyduje, kiedy jest włączana klimatyzacja. Polecenie w tej sprawie wydaje dyspozytor.
- Zgodnie z umową z miastem - klimatyzacja tramwajach i autobusach włączana jest, gdy temperatura na zewnątrz przekracza 25 stopni Celsjusza - zaznaczają w MPK. Wczoraj, władze krakowskiego przewoźnika podjęły jednak decyzję, że w związku z ogromnymi upałami, zmodyfikowane zostaną te zasady.
- Nie będziemy już czekać do osiągnięcia tego progu 25 stopni Celsjusza. Klimatyzacja będzie włączana wcześniej, gdy pojawi się taka potrzeba. Wszystko po to, by pasażerowie podróżowali w komfortowych warunkach - zapowiada Marek Gancarczyk, rzecznik MPK. - Zapewniam, że teraz, jeśli zajdzie taka potrzeba, klimatyzacja w pojazdach będzie włączana nawet we wczesnych godzinach porannych - dodaje rzecznik.
To więc oczywiście dobra informacja dla mieszkańców Krakowa i turystów. Trzeba jednak pamiętać, że niestety wciąż wiele pojazdów komunikacji miejskiej - kursujących po Krakowie - nie jest w ogóle wyposażonych w klimatyzację. Nie posiada jej mniej więcej połowa z około 300 tramwajów, którymi dysponuje MPK.
Bez klimatyzacji są głównie tramwaje starego typu, czyli m.in. popularne „akwaria”, jeżdżące np. na linii nr 9 z Bieżanowa do Nowej Huty.
Oczekiwanie na dostawę
Na nowe tramwaje, wyposażone w klimatyzację, pasażerowie będą musieli jeszcze trochę poczekać. - Zgodnie z podpisanymi w 2018 roku umowami już za pół roku do Krakowa dotrą pierwsze egzemplarze nowoczesnych niskopodłogowych tramwajów Stadlera. W sumie do końca 2020 roku krakowianie będą mieć do dyspozycji aż 50 tych nowoczesnych wagonów - informują w MPK, wyliczając dodatkowo, że nowe pojazdy posiadać będą też „monitoring, system informacji pasażerskiej i porty USB do ładowania smartfonów. Co więcej w dwóch wagonach będą zamontowane specjalne baterie, które umożliwią przejazd nawet do 3 km bez korzystania z sieci trakcyjnej”.
Natomiast w przyszłym miesiącu Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne zakończy przyjmowanie ofert od potencjalnych producentów w przetargu na dostawę kolejnych tramwajów do Krakowa, których może być nawet 60.
- Jeśli chodzi o autobusy, to 100 proc. naszych pojazdów już posiada klimatyzację - zaznacza Marek Gancarczyk
WIDEO: “Hulajnogi elektryczne będą traktowane jak rowery”. Ministerstwo infrastruktury przedstawiło projekt regulacji
Źródło: TVN24/x-news
