Kraków. Kolejny wypadek na Zakrzówku. Z około 20 metrów, na skalną półkę spadła kobieta. Na miejscu pojawiły się służy ratunkowe. Strażacy najpierw próbowali opuścić poszkodowaną do łódki, a potem popłynąć z nią do brzegu, gdzie czekał helikopter. Została zabrana do szpitala.
To już kolejny wypadek na Zakrzówku. W niedzielę (22.04) rano nurkowie krakowskiej straży pożarnej wyłowili ciało 30-latka. Mężczyzna - jak zgłosili świadkowie - spadł z półki skalnej na Zakrzówku. Spacerujący na Zakrzówku ludzie zwrócili uwagę na ciało pływające w zalewie. Wezwane na miejsce służby wyłowiły z wody mężczyznę w wieku ok. 30 lat.
Służby wyciągnęły mężczyznę z wody na brzeg. Pomimo akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować.
Nie trzeba siatki ani drutów kolczastych
Wystarczy świadomość, rozwagą i trzezwosc-doslownie.
R
Rudi
... żeby zrobić porządek z tym terenem. Samo ogrodzenie siatką jak widać nie pomaga. Z braku terenów rekreacyjnych ludzi tam ciągnie i niemalże co roku ktoś tam ginie - młodzi i dorośli.
Straciłem tam 15-letniego chrześniaka...
Ile jest warte życie, skoro nikt tym tematem się nie zajmuje???
m
mik
w latach 70tych,panna ewa kucharska,studentka medycyny ,spadła na taka półkę.była pęknięta miednica i nerka
j
jola
Gdzie byli rodzice ??
S
Stefan
półprzytomna?
to, która ze stron jest przytomna, a która nie?
