Zatrzymany mężczyzna kradzieżami rowerów zajmował się przynajmniej od połowy października. Działał zazwyczaj pod osłoną nocy a wybierał kamienice bez monitoringu. Kradł rowery pozostawiane na klatkach schodowych, ale też i te które były zamknięte w komórkach gospodarczych oraz piwnicach.
Wczoraj nad ranem włamał się do piwnicy w jednej z kamienic w centrum Krakowa. Następnie skradzionym rowerem próbował przedostać się na obrzeża Krakowa, do swojego mieszkania. Został zauważony przez jeden z patroli z 4. Komisariatu Policji w Krakowie. Z uwagi na zgłoszenia kradzieży jednośladów – policjanci pełniący służbę zwracali większa uwagę na osoby podróżujące rowerami w godzinach nocnych.
Gdy zobaczyli jadącego rowerem mężczyznę postanowili go wylegitymować. Nie było to jednak łatwe, gdyż mężczyzna widząc mundurowych przystąpił do ucieczki.
Policjanci ruszyli w pościg za mężczyzną i chwilę później znalazł się on w rękach funkcjonariuszy. Mężczyzna jak się okazało jest znany policji - w przeszłości karany za kradzieże i oszustwa. Okazało się również, że rower którym podróżował kilkanaście minut wcześniej ukradł z jednej z kamienic na terenie Krakowa.
Przy mężczyźnie zabezpieczono plecak, w którym znajdowały się narzędzie służące do kradzieży rowerów.
Policjanci ustalili, że od połowy października łupem złodzieja padło co najmniej 15 rowerów. Są to pojazdy o różnej wartości, nawet ponad 8 tysięcy złotych. Mundurowi odzyskali dwa rowery, jeden z nich znajdował się w wynajmowanej przez złodzieja piwnicy. Pozostałe rowery na bieżąco sprzedawane były na części. W mieszkaniu 25-latka znajdował się sprzęt służący do pokonywania zabezpieczeń.
Nie wykluczone, że mężczyzna na swoim koncie może mieć więcej tego typu kradzieży. Policjanci ustalają właściciela odzyskanego roweru i miejsca w jakich mogą obecnie znajdować się skradzione wcześniej jednoślady.