https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: kompletnie pijana ekspedientka w... sklepie monopolowym

Marian Satała
archiwum
Klient sklepu monopolowego na osiedlu Na Stoku w Krakowie zawiadomił straż miejską, że ekspedientka w sklepie monopolowym zasłabła, leży nieprzytomna na ladzie. Strażnicy po przyjeździe stwierdzili, że ekspedienta nie zasłabła, jest natomiast pijana do nieprzytomności.

Kraków: zmarł przy posterunku straży miejskiej

Wezwali pogotowie ratunkowe, ale lekarz stwierdził, że kobieta nie wymaga hospitalizacji, musi tyko wytrzeźwieć. Strażnicy zawiadomili więc właścicielkę sklepu. Ta wściekła na swoja pracownicę powiedziała, bo ja wyrzucić na zewnątrz.

- Strażnikom miejskim nie pozostało nic innego jak odstawić pijana do izby wytrzeźwień - mówi Marek Anioł, rzeczni krakowskiej straży miejskiej.

Konkurs fotograficzny "Mamo, tato, zrób mi portret". Weź udział i zgarnij nagrody!

Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Wielka galeria! Zobacz archiwalne zdjęcia strojów Wisły Kraków z ostatnich stu lat!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
abstynent
Upiła się od wąchania
A
Ania692i
Po prostu ten kto pisał ten artykuł próbował wczuć się w rolę ekspedientki...
k
klijent
do redakcji piszecie BZDURY po 1 nie lezała na ladzie tylko za lada po 2 nikt nie dzwonił na strarz miejską tylko na POGOTOWIE po 3 strarz miejska sama sie zainteresowala po przyjeżdzie pogotowia wiem bo ja wzywałem karetke natomiast nie wiem z kad takie bzdurne informacje macie
d
danusia
Pijany to też człowiek i też może być umierający !
z
zas
dźwignią handlu.
f
foksmolder
żeby nie zauważali błędów :)
.
I TAK MAJĄ SZCZĘŚCIE ŻE PIJAKI NIE OKRADLI SKLEPU!!.
e
elis
szybkie czytanie polega na tym ze nie zauaza sie takich literowek. czytaj wiec szybko ... :-)
j
jony
Tak każdy by chciał, a właścicielka nie rozumie
n
nutria
ten klient, który zadzwonił po straż miejską winien zapłacić za przyjazd i interwencję straży !! straż nie jest od wożenia alkoholików !! alkoholików do sieczkarni i do pożarcia nutriom !! straż miejska winna zapłacić za przyjazd pogotowia ratunkowego !! pogotowie ratunkowe potrzebne jest chorym i umierającym, a nie pijakom !!
p
podpis
?
a
adaM
przeczytałem trzy zdania i znalazłem ich 4... czy ktoś to czyta przed publikacją?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska