O sprawie na bieżąco informowaliśmy TUTAJ
Głównym organizatorem pikiety był Związek Nauczycielstwa Polskiego, którego członkowie przede wszystkim obawiają się zwolnień pracowników szkolnych.
Protest skupił się na osobie zastępcy prezydenta ds. edukacji Anny Okońskiej-Walkowicz. - Na taczki, na taczki! - krzyczeli uczniowie szkół.- Ale kłamie, ale kłamie! - wtórowali rodzice i nauczyciele, kiedy prezydent Okońska próbowała odpowiadać na zarzuty.
- Podjęte decyzje są przemyślane. Nie wycofam się z reformy. Dzieci w szkołach jest mniej, a płacimy coraz więcej. Trzeba to zahamować - mówiła już w zaciszu magistratu pani prezydent.
- Prezydent powinien zrezygnować z cięć i usiąść z nami do rozmów. Pani prezydent na spotkaniach z nami sporo mówi, ale w ogóle nie słucha - stwierdziła Agata Łyko z Małopolskiej Sekcji Oświaty "Solidarność"
Protestujący zanieśli petycje prezydentowi Majchrowskiemu. Ten na spotkaniu zapowiedział powołanie Krakowskiej Rady Rodziców.
Z kolei w trakcie pikiety w urzędzie rozpoczęła się Komisja Edukacji Rady Miasta. Kilkudziesięciu protestujących wzięło w niej udział. Wręczyli radnym przybory do sprzątania, a prezydent Okońskiej miotłę. - Wierzymy, że pani ten bałagan posprząta - postulowali.
Pani prezydent miotły jednak nie przyjęła. - Prosicie państwo o dialog, ale widzę, że takie nastawienie nie będzie mu sprzyjać - odpowiedziała Okońska.
29 marca odbędzie się w sprawie edukacji nadzwyczajna sesja rady miasta.
Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie
Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!