W ręce krakowskiej policji wpadło trzech mężczyzn, którzy kradli paliwo z maszyn służących do nakładania i zdzierania asfaltu.
Mężczyźni spotkali się na jednym z krakowskich osiedli, gdzie zaparkowane były maszyny. Kiedy zapadł zmrok przystąpili do spuszczania paliwa. Policjanci zatrzymali całą trójkę, a przy nich zabezpieczyli trzy 30-litrowe kanistry. Do jednego z nich właśnie nalewali paliwo.
43- i 41-latek - pracownicy firmy, do której należały maszyny usłyszeli zarzuty kradzieży, a 20-letni chłopak, który miał kupić spuszczane paliwo usłyszał zarzut paserstwa.