III komisariat Policji w Krakowie przyjął zawiadomienie od pracownika sieciowej stacji paliw na krakowskiej Krowodrzy o kradzieży firmowych zabawek oferowanych przez sklep na stacji benzynowej.
Prowadzący sprawę policjanci rozpoczęli od przeglądania zapisu monitoringu rejestrującego wnętrze i zewnątrz stacji paliw.
Ustalili, że sprawcami kradzieży byli kobieta i mężczyzna, którzy ukradli towar o wartości ok. 2000zł. Złodziejska para najpierw zatankowała paliwo, za które zapłaciła w kasie, a następnie poszli w głąb sklepu, pomiędzy regały z pluszakami, modelami samochodów, klockami i zaczęli je upychać do toreb, po czym szybko wyszli.
Nie wykazali się jednak złodziejskim sprytem, bo na stację paliw przyjechali własnym samochodem, a kamery zarejestrowały numer rejestracyjny pojazdu. Policjanci szybko dotarli do 36-letnieju właścicielki samochodu i jeszcze w dniu zgłoszenia dokonali zatrzymania mieszkanki podkrakowskiej miejscowości.
Podczas przeszukania jej mieszkania funkcjonariusze odzyskali część skradzionych zabawek. Kobieta usłyszała już zarzut kradzieży za co grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności. Kobieta jak przyznała, sama prowadzi działalność gospodarczą sprzedając zabawki i chciała bez ponoszenia kosztów zaopatrzyć się w towar.
Policjanci ustalili także dane personalne jej partnera i jak twierdzą jego zatrzymanie to kwestia czasu. 38-letni mężczyzna również usłyszy zarzuty kradzieży.