https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kryzys w komunikacji miejskiej. Pasażerowie czekają na autobusy, te nie przyjeżdżają!

Aleksandra Łabędź
Jednym z problemów nowych MAN-ów są zacinające się drzwi.
Jednym z problemów nowych MAN-ów są zacinające się drzwi. Andrzej Banaś/Czytelnik
Jesiennie problemy w funkcjonowaniu krakowskiej komunikacji. Platforma Komunikacyjna Krakowa - PKK poinformowała o brakach w kadrze kierowców Mobilisa, a także problemach z nowymi autobusami, które dopiero co wyjechały na krakowskie drogi. Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie tłumaczy. " W wieczornym raporcie otrzymanym od przewoźnika Mobilis zostaliśmy poinformowani o problemie zwiększonej liczby zgłoszonych L4 przez prowadzących pojazdy" - wyjaśnia rzecznik ZTP. Zwolnienia chorobowe to nie jest jedyny problem, który zgłosił przewoźnik.

Czy to kryzys kadrowy?

- Jak się dowiedzieliśmy, znów są problemy z brakami kierowców w Mobilis i znów kursy nie są realizowane. Do tego nakładają się problemy z nowymi autobusami. Wskutek obu, dziś (red. 23 października) nie wykonano części kursów linii m.in. 102, 147, 189, 501, 511. Trudna sytuacja jest w szczególności na nowej linii 147 do Żabińca. Po południu wytrwał tylko jeden z trzech potrzebnych wozów. W efekcie kursy były wykonywane trzy razy rzadziej - nie co 10, lecz co 30 minut. Podobnie kursy wypadały również wczoraj (red. 22 października). Dzisiejsze braki potwierdzamy osobiście - przebyliśmy całą trasę linii 147 popołudniu i był tylko jeden autobus. Z kolei rano na linii 102 przez pewien czas brakowało dwóch z pięciu autobusów. Czyli mogło wypaść 40% kursów. Niestety Zarząd Transportu Publicznego znów nie informuje o tym Mieszkańców. Pomocna w tej sytuacji byłaby możliwość śledzenia pozycji GPS nowych wozów, niestety ta wciąż nie działa - poinformowała w środę wieczorem w mediach społecznościowych Platforma Komunikacyjna Krakowa - PKK.

"To normalne wyzwania operacyjne"

Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie bardzo szybko odniósł się do sprawy.

- Sytuacja, z którą mieliśmy dzisiaj (red. 23 października) do czynienia, nie stanowi kryzysu, lecz jest wynikiem normalnych wyzwań operacyjnych, z którymi przewoźnicy na całym świecie podczas uruchamiania takich kontraktów mierzą się systematycznie. W wieczornym raporcie otrzymanym od przewoźnika Mobilis zostaliśmy poinformowani o problemie zwiększonej liczby zgłoszonych L4 przez prowadzących pojazdy - tłumaczy Sebastian Kowal, rzecznik prasowy ZTP w Krakowie.

Dalej ZTP tłumaczy, że: "wszystkie autobusy rezerwowe, które mogły dodatkowo wyjechać na linie jako zastępcze, zostały rozplanowane, stąd też mogło dochodzić do kursów całkowicie niewykonywanych (tak jak w przypadku autobusów mini, których nie można było zastąpić) lub niewykonanych zgodnie z rozkładem jazdy (tak jak w większości przypadków)".

Zwolnienia chorobowe nie były jedynym problemem, który przewoźnik Mobilis zgłosił w wieczornym raporcie.

- Drugim problemem, który otrzymaliśmy w raporcie to blokowanie się drzwi, w niektórych pojazdach, ze względu na to, że pojazdy są całkowicie nowe, a także, że zostały dostarczone na kilka dni przed rozpoczęciem kontraktu, mogą występować problemy tzw. wieku dziecięcego, przewoźnik na bieżąco sprawdza wszystkie dodatkowe systemy w pojazdach .Należy tutaj podkreślić, że wszystkim pracownikom, jednostkom czy spółkom wykonującym prace w zakresie szeroko pojętego transportu zbiorowego przede wszystkim zależy na bezpieczeństwie pasażerów, dlatego niektóre pojazdy musiały wrócić do zajezdni w celu sprawdzenia systemów odpowiadających za wymianę pasażerską na przystanku. Warto tutaj podkreślić, że pasażerowie podczas jazdy autobusu byli w pełni bezpieczni - wyjaśnia Kowal.

W podsumowaniu Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie zapewnia, że będzie sprawdzać wszystkie zaistniałe sytuacje i zgodnie z umową podpisaną przez przewoźnika Mobilis, będzie naliczać kary umowne.

Nowe autobusy w Krakowie

Przypominamy, że od 19 października zaczęły obowiązywać nowy kontrakt miasta z prywatnym przewoźnikiem, firmą Mobilis. Dzięki 10-letniej umowie Kraków zyskał nowe autobusy, wzmocnione zostały istniejące linie, powstały także nowe, m.in. na Żabińcu czy łącząca Bronowice Małe z osiedlem Podwawelskim.

Mobilis jest drugim obok MPK SA krakowskim przewoźnikiem, realizującym usługi przewozowe w mieście. Umowa przetargowa opiewała na blisko 1,4 mld zł.

Łącznie podczas nowego kontraktu Mobilis będzie posiadał 151 nowych autobusów, z czego:

  • 91 z nich to autobusy przegubowe na gaz ziemny (CNG),
  • do tego 43 autobusy standardowe (CNG),
  • 6 autobusów MIDI+ (CNG),
  • 6 autobusów spalinowych Mini (Euro6),
  • 5 autobusów Mini (elektrycznych).

Prywatny operator przejął od MPK obsługę linii: 110, 113, 129, 163, 184, 196/496 i 511. Jednocześnie, linia 192 będzie obsługiwana przez miejskiego operatora. Wraz z nową umową, uruchomione zostały dwie zupełnie nowe linie dla których pozyskane zostały specjalne, dedykowane pojazdy, o mniejszych gabarytach: linia 126 z Bronowic Małych przez Mydlniki, Chełm, Al. Kasztanową, Starowolską i Księcia Józefa do Os. Podwawelskiego i linia 147, która zapewni połączenie osiedla Żabiniec z trasą tramwajową do Górki Narodowej i z węzłem przesiadkowym Nowy Kleparz.

Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska