https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Lekarka zatrzymana za korupcję. Przyjęła kilkaset łapówek

Dawid Serafin
fot. archiwum
Blisko 550 łapówek przyjęła 63-letnia krakowska lekarka. Jako lekarz orzecznik, podpisywała zaświadczenia o zdolności do pracy zarówno dla pacjentów indywidualnych jak i pracowników całych zakładów czy firm.

Jak ustalili śledczy, lekarka co najmniej od 2005 r. zaczęła „pracować na własne konto”. Pacjenci, którzy przychodzili na wizytę, nie byli przez lekarkę badani, ale od razu otrzymywali stosowne zaświadczenie za odpowiednią kwotę. W zależności czego dotyczył wystawiany dokument ceny wahały się od 30 do 150 złotych. Takich przypadków udało się policjantom udowodnić do tej pory ok. 550, ale w tej sprawie cały czas pojawiają się nowe wątki i dowody.

- Podczas zabezpieczania konkretnego dokumentu, często okazuje się, że dana firma dysponuje jeszcze kilkudziesięcioma innymi zaświadczeniami wystawionymi przez tę lekarkę. Śledczy nieustannie docierają też do kolejnych firm korzystających w przeszłości z jej orzecznictwa. Policjanci prowadzą także czynności w zakresie lewych recept oraz zwolnień lekarskich - wyjaśnia nadkom. Katarzyna Cisło.

Prócz lekarki zatrzymany został także jej 60-letni mąż. Usłyszał on zarzut pomocnictwa przy poświadczaniu nieprawdy. Wobec niego zastosowano dozór policyjny, oraz poręczenie majątkowe.

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CO TY WIESZ O SĘDZIOWANIU?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mm
To jest chore błędne koło. Ludzie starają się o renty i emerytury nielegalnie bo coraz trudniej legalnie na nie przejść. Co raz trudniej na nie przejść ponieważ zbyt wielu się udało.
m
massud
to ważne
q
qfg
A spróbujcie u lekarza ZUS uzyskać niezdolność do pracy .Chyba tuż przed śmiercią . Zatem ci ludzie nigdy nie uzyskaliby orzeczenia o niezdolności więc są zdolni .Chodzi tylko i wyłącznie o biurokrację czyli papierek dla zakładu pracy.
G
Gość
to co policjantka była lekarką ?? wiarygodne źródło gazety
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska