https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wrócił niebezpieczny trend wśród nastolatków w Krakowie. Młodzież odurza się lekami na kaszel i przeziębienie. Planty pełne pustych blistrów

Aleksandra Łabędź
Lekarstwa na kaszel, przeziębienie lub alergię wciąż wykorzystywane są zupełnie inaczej niż zaleca producent. Dlaczego? Otóż eksperymentowanie z tego typu lekami może doprowadzić doprowadzić do odurzenia, jak np. po spożyciu alkoholu. - Ostatnio substancje te przeżywają renesans wśród nastolatków - tłumaczy nam jedna z krakowskich lekarek. Ich regularne przyjmowanie powoduje uzależnienie.

- Tabletki przeciwkaszlowe zawierające dekstrometorfan oraz syropy i tabletki zawierające kodeinę stosowane w ilościach znacznie przekraczających zalecane dawki terapeutyczne, służą do uzyskiwania tanich i łatwo dostępnych stanów odurzenia. Na możliwość nadużywania tych substancji wskazywano już w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Ostatnio substancje te przeżywają renesans wśród nastolatków - wyjaśnia lek. Karolina Grządziel specjalista psychiatra, ordynator Oddziału Psychiatrycznego Dziennego 5 Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie.

Jak również dodaje: - Cechuje je łatwa dostępność, pozorne poczucie niskiej szkodliwości, niska cena oraz zróżnicowany obraz doświadczanych efektów. I tak dekstrometorfan w niższych dawkach powoduje stan upojenia alkoholowego, a w wyższych stan zdysocjowania, poczucie zniekształcenia czasu, halucynacje, euforię, utratę kontroli nad sferą motoryczną. Mogą się także pojawić nudności i poczucie znaczącej ociężałości cielesnej. Kodeina powoduje, jak większość opioidów, stan błogostanu, relaksację  euforię. A w przypadku przedawkowania stan splątania, spowolnienie procesów oddechowych przez wpływ na ośrodek oddechowy aż do zapaści oddechowej. Obie substancje mają potencjał uzależniający. Dekstrometorfan głównie psychologiczny, a w dalszej kolejności fizyczny, kodeina nieco szybciej psychologiczny i fizyczny.

To działo się kiedyś i dzieje się dzisiaj

- Wspominane leki na kaszel to śpiewka stara jak świat, jeszcze kiedy chodziłam do gimnazjum, a później liceum był to popularny środek wśród ludzi w moim wieku, więc żadna nowość. Zdarzało mi się przyjmować pacjentów którzy ostro nadużywali tych środków zarówno teraz, jak i kilka lat wstecz (zarówno jako substancja wiodąca, jak i wsparcie z tzw. "braku laku". Aktualnie porzucone blistry i pudełka wprawne oko wyłapie też przy prawie każdej aptece. Co ciekawe, nie tylko młode osoby się łapią za te środki (jako względnie dostępne), ale znam przypadki osób w wieku 30-40 lat, które "dowiedziały się w Internecie" - wyjaśnia nam Judyta Put, specjalistka psychoterapii uzależnień, pedagog resocjalizacji i seksuolożka z DROP-IN Krakowska 19 (projekt socjalno-profilaktyczny Stowarzyszenia MONAR - red.).

Czy inne leki na przeziębienie lub alergię również są tak stosowane?

Lekarka z krakowskiego szpitala, który znajduje się przy ul. Wrocławskiej nie ma żadnych wątpliwości, co do tego, że inne leki na przeziębienie, kaszel lub alergię, również są stosowane w celu odurzenia się.

- Obszar eksperymentowania z lekami OTC („over the counter” - „w wolnym obrocie”) czyli tzw. preparatami wydawanymi bez recepty obejmuje kilka substancji. Są to: dekstrometorfan, kodeina, pseudoefedryna, benzydamina oraz difenhydramina. Każda z nich ma nieco inny profil objawów wynikających ze zwielokrotnienia dopuszczalnej dawki - tłumaczy.

Niebezpieczeństwo jest większe niż się wydaje

Lek. Karolina Grządziel wyjaśnia nam, że leki, także OTC, mają ustalone dobowe dawki w celu minimalizowania skutków ubocznych i zmniejszania ryzyka wynikającego właśnie z przekroczenia dawki toksycznej.

- Fakt, że mają w sobie mniejszą ilość substancji, jak i fakt, że są wydawane bez recepty tworzy złudzenie jakby były dużo bezpieczniejsze, a ich nadużywanie mniej szkodliwe. Tymczasem przedawkowanie kodeiny obecnej w tabletkach na kaszel lub syropie o podobnym działaniu może powodować groźne dla życia zaburzenia oddechowe oraz hamować perystaltykę jelit, aż do ich porażenia. Użytkownicy także zapominają o interakcjach z wieloma innymi substancjami, alkoholem , przyjmowanymi lekami stałymi oraz ukrytymi schorzeniami jak i predyspozycjami do rozwoju zaburzeń psychicznych - wylicza lekarka z 5 Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie.

Obostrzenia w dystrybucji leków

Lekarka mówi nam, że ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii i zmiany w prawie farmaceutycznym wprowadziły obostrzenia w dystrybucji leków zawierających substancje o potencjalnie uzależniającym charakterze typu pseudoefedryna, kodeina i dekstrometorfan.

- Ustalono, że możliwy jest jednorazowy zakup substancji w  określonych wielkościach: 720 mg pseudoefedryny, 240 mg kodeiny i 360 mg dekstrometorfanu. Jednak jest to tylko umowne utrudnienie. W gruncie rzeczy wiele z tych produktów można nabyć w drugim obiegu, pozostają jako wyposażenie domowych apteczek, można je nabyć drogą elektroniczną, kupić w kilku punktach aptecznych, które nie maja zintegrowanych systemów monitorowania preparatów OTC - wylicza Grządziel.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska