https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Lekarz pod sąd za samowolną operację

Marta Paluch
Krakowska prokuratura oskarżyła lekarza z powiatowego szpitala o samodzielne usuniecie guza pacjentki, w warunkach pozaoperacyjnych, co mocno odbiło się na jej zdrowiu. Lekarz nie miał też do tego wymaganych kwalifikacji.

Grzegorz W., to lekarz w trakcie szkolenia specjalizacyjnego z zakresu chirurgii ogólnej. Jego pacjentka w 2010 r. zauważyła na nadgarstku narośl. Doktor na miejscu obejrzał tę narośl stwierdzając, że jest to ganglion i zalecił punkcje tego miejsca, lek oraz założenie szyny gipsowej. Procedura ta była powtarzana. Czynności okazały się nieskuteczne. Wtedy Grzegorz W. podjął decyzję operacyjnego usunięcia guza.

- Zabieg nie został poprzedzony wykonaniem badań obrazowych, w znieczuleniu miejscowym, który jednak okazał się dla pokrzywdzonej bardzo bolesny. W związku z odczuwaniem dolegliwości bólowych pacjentka kontynuowała leczenie mające na celu ustalenie ich źródła. Przeprowadzone specjalistyczne badania w jednym z Niepublicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej wykazały uszkodzenie tętnicy promieniowej z brakiem przepływu w tętnicy oraz towarzyszących żyłach. Przeprowadzone zostały dwa zabiegi chirurgiczne w 2012 roku, jeden z nich polegał na przeszczepie nerwów z nogi do ręki. Poza operacjami pokrzywdzona korzystała z rehabilitacji - relacjonuje prok. Marcinkowska.

Według biegłych, lekarz powinien mieć specjalizację z chirurgii plastycznej, wykonać zabieg na sali operacyjnej, w tzw. znieczuleniu odcinkowym oraz z zastosowaniem specjalistycznych zacisków na ramię. Żaden z tych warunków nie został spełniony. Pacjentka Grzegorza W. do dziś nie wróciła do pełnej sprawności. Schorzenie - zdaniem biegłych - nie rokuje poprawy, ręka ja boli i nie jest w pełni sprawna.

Grzegorz W. nie przyznał się do winy, odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu maksymalnie 2 lata więzienia.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
orteza
Są równi i równiejsi.W moim przypadku z powodu żle leczonego stawu łokciowego, potwierdzone przez biegłych.Prokuratura umorzyła dochodzenie z powodu niskiej szkodliwości czynu.Natomiast lekarz zaproponował mi ortezę stawu łokciowego ,niech Pani sobie poszuka e internecie jaki ośrodek wykonuje operacje tego typu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska