https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Miejskie lokale stoją puste przez urzędnicze absurdy?

Bartosz Dybała
Andrzej Banas / Polska Press
Zarząd Budynków Komunalnych chce przy ulicy Kościuszki zrobić aptekę, ale nie ma na to chętnych. Nic dziwnego - w okolicy działa już pięć aptek, co uniemożliwia założenie kolejnej w bliskiej okolicy. Pusty stoi też ciągle lokal po dawnej Galerii Turleja.

Zarząd Budynków Komunalnych (ZBK) nie chce albo nie potrafi wykorzystać potencjału cennych nieruchomości w centrum Krakowa i jego okolicy. Przykładem jest lokal przy ulicy Kościuszki 18, który od dawna stoi pusty. Wcześniej mieściła się tam apteka. Urzędnicy uparli się, żeby działała znów, ale chętnych prowadzić taki biznes nie mogą znaleźć w kolejnych przetargach na wynajem, bo w okolicy powstało już pięć aptek!

Podobnie jest w przypadku lokalu na rogu Rynku Głównego i ul. św. Jana. Działała tam dawniej Galeria Turleja, ale właściciel nie płacił czynszu i po długich bojach miasto w końcu lokal odzyskało. Ale od 2014 roku świeci pustką. A lokalizacja jest świetna: ścisłe centrum oraz widok na rynek, Sukiennice, Wieżę Ratuszową oraz kościół Mariacki, więc ze znalezieniem najemców nie powinno być problemu.

Radnych miejskich ta sytuacja dziwi i chcą, aby problem został poruszony na Komisji Mienia i Rozwoju Gospodarczego Rady Miasta Krakowa. Zamierzają poprosić prezydenta i jego urzędników o listę lokali, z których wynajmem jest problem.

Lokal, który znajduje się przy ulicy Kościuszki 18, był wystawiany już wielokrotnie na aukcjach. Problem w tym, że urzędnicy postawili warunek: w pomieszczeniach można prowadzić tylko aptekę.

- Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zgodnie z nowymi przepisami nie jest to możliwe - zaznacza Krzysztof Kwarciak, radny dzielnicy Zwierzyniec.

Chodzi o ustawę, która nazywana jest „apteka dla aptekarza”. Zgodnie z nią nie można uzyskać zezwolenia na otwarcie apteki, jeśli w promieniu 500 metrów funkcjonuje już taka placówka. Dystans mierzy się w linii prostej.

- A w tym wypadku promieniu 500 metrów jest już pięć aptek. Wyklucza to podejmowanie działalności farmaceutycznej. Pewnie dlatego w pięciu kolejnych licytacjach nikt się nie zgłosił - dodaje Kwarciak. Jak jednak zaznacza, niezrażeni tym urzędnicy wystawili lokal na aukcji po raz szósty. Na tych samych warunkach! Do końca sierpnia można zgłaszać oferty.

- Łatwo przewidzieć jaki będzie finał postępowania - nie ma wątpliwości Kwarciak.

- Choć pod tym adresem wcześniej funkcjonowała apteka to nowy najemca musiałyby się jeszcze raz starać o pozwolenie. A w tej sytuacji nie uzyskałby zgody - dodaje Kwarciak. - To jest atrakcyjna lokalizacja. Wiele podmiotów może być zainteresowanych prowadzeniem tam działalności. Są chętni założyć tam antykwariat - zdradza radny ze Zwierzyńca.

- Wiele pustych lokali gminy znajduje się w atrakcyjnych miejscach i z ich wynajmem nie powinno być problemu - dziwi się Mirosław Gilarski, wiceprzewodniczący Komisji Mienia i Rozwoju Gospodarczego w Radzie Miasta Krakowa. - W przypadku lokalu przy Kościuszki wygląda to tak, jakby urząd świadomie chciał złamać przepisy ustawowe. To kuriozalna sytuacja - dodaje Gilarski i zapowiada, że będzie chciał pozyskać od urzędników informacje na temat innych lokali, z których wynajmem jest problem.

Chcieliśmy zrobić to samo, ale urzędnicy z ZBK nie odpowiedzieli wczoraj na żadne z zadanych przez nas pytań. Anita Wójcik, wicedyrektorka ZBK, stwierdziła, że wie o uchwale rady dzielnicy Zwierzyniec, by rozszerzyć zakres przetargu na wynajem lokalu przy Kościuszki, poprzez dopisanie jako możliwej działalności księgarni lub antykwariatu. Powiadomiła, że będzie to rozważane. Zaznaczyła, też, że na preferowanie apteki w tym miejscu miały wpływ konsultacje z konserwatorem zabytków.

W odpowiedzi dostaliśmy jedynie listę blisko 40 miejskich lokali, które 31 sierpnia mają trafić na aukcje. Wśród nich jest ten przy Kościuszki, na razie z przeznaczeniem tylko pod aptekę. Sporo jest też lokali przy ulicy Długiej, Batorego oraz alei Pokoju. Tylko w przypadku tego po byłej aptece są tak twardo określone wymagania co do prowadzenia działalności. Minimalna stawka wywoławcza czynszu najmu za metr kwadratowy w lokalach przeznaczonych na licytację to od 4,70 do 14,70 zł. Najemcą zostanie ten kto da więcej.

Gmina na każdym lokalu może zarabiać nawet kilka tysięcy złotych w miesiącu, a w skali roku zyski idą w miliony. Jeśli lokale stoją puste Kraków te pieniądze po prostu traci.

Nawet w ścisłym centrum urzędnikom trudno jest znaleźć najemców. A przecież każdy z nich mógłby przynosić zyski do budżetu miasta. Tak jak np. świetnie zlokalizowany lokal po Galerii Turleja. Pomieszczenia liczą grubo ponad 400 metrów kwadratowych. Nie wiadomo, jaka przyszłość go czeka, bo urzędnicy również w tym temacie milczą.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 16. "Buc"

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Darmowa rada
Nalezy ostro podniesc cene najmu innej aptece (w budynku gminnym) w centrum, a kiedy wlasciciel apteki zacznie jeczec, to zaptponowac mu po dotychczasowj stawce aprzeniesienie na ul. Kosciuszki.

Aptek nie nowopowstala tylmo przeniesiona, a wiec wszystko zgodnie zprawem.

ps.
Chyba, ze celowo tak rozgrywaja, bo ugadali sie jyz z Viva2 na inne wykorzystanie lokalu, a teraz "robia" dowody, ze nie bylo chetnych...
m
mieszkaniec
Ośrodek zdrowia w Przegorzałach też należy do gminy.Cały budynek dzierżawi lekarz pierwszego kontaktu,ale zajmuje kilka małych pomieszczeń na parterze,reszta stoi pusta ,dlaczego? Co ciekawe nie można wydzierżawić pustych pomieszczeń,bo lekarz od lat płaci czynsz za cały budynek.Dlaczego i kto ma w tym i jaki cel?
G
Gość
To nie ustawa i nie PIS upierają się, by tam była apteka, tylko urzędnicy miejscy i to wbrew ustawie.

Ale jak się ludzie zafiksują, to wszystkiemu winien albo Tusk, albo PIS. Obym nie doczekał, że żyję w psycholandzie fundowanym przez tzw. zwykłych ludzi, których zdolność samodzielnego myślenia jest w zaniku.
M
Matti
to nie problem prezydenta Krakowa, a ustawy ,,Apteka dla Aptekarza " oczywiście dzięki PIS skoro w tym lokalu ma być tylko Apteka i mnie nie dziwią takie sytuacje, kolejny bubel prawny . Pozdrawiam
J
Jozef
W rzdach Majchrowskiego nic mnie nie zdziwi. Mam tylko nadzieje, ze jak nastanie nowy Prezydent pogoni tych niekompetentnych ludzi zarowno z Kancelarii Prezydenta jak i ze stoleczkow. Wszystko to kolesiowstwo Majchrowskiego.
L
Ludwik
Jest inny problem z wynajmem. Duże lokale wg stawek najmu dla lokali handlowych lub biurowych są droższe niż inne wyremontowane lokale komercyjne. Ale... Stawka najmu np dla stowarzyszeń to groszowe opłaty. W ten sposób miasto wynajmuje duże lokale za grosze. Ktoś nie pomyslal i miasto traci zamiast obniżyć minimalne stawki dla lokali np biurowych które często są ruinami i wymagają remontów
b
baka
zródło: KROSNO; STUDIA Z DZIEJÓW MIASTA I REGIONU; STUDIA Z DZIEJÓW MIASTA I REGIONU; TOM VI;pod redakcją Franciszka Leśniaka
Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Krośnieńskiej KROSNO 2012
str.str. 191-234
Jerzy Zieliński
APTEKARZ KROŚNIEŃSKI *) ALEKSANDER ŻURAWSKI**) ***) (1845-1920)
g
gość
Myślicie jak rząd wybuduje mln mieszkań z naszych podatków, to będzie skuteczny w ich wynajmowaniu i ściąganiu czynszów ?
Czy będzie zarządzane tak jak nieruchomości w PKP?
Mieszkania dostaną ci którym nie będzie się chciało pracować, nie będą płacić, tylko chlać, a dobroduszne Państwo Polskie, nie będzie potrafiło sobie z tym poradzić?
Ciekawe
b
baka
W tym miejscu od 1900 roku aptekę miał Aleksander Żurawski, jeszcze niedawno była ona czynna z cudownym starożytnym wyposażeniem. CO SIĘ Z NIM STAŁO ?
N
NH
Pewnie chodzi o to, żeby nie wynająć lokalu przy ul. Kościuszki 18. Zastanawiam się dlaczego? Ma ktoś pomysł? Może ZBK ma już z góry ustalony plan odnośnie tego lokalu?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska