FLESZ - E-dowód ułatwi Ci życie, możesz go mieć za darmo
- Budynek przy ul. Bujwida 10 ogrzewany jest poprzez węzeł cieplny tymczasowo zasilany energią elektryczną - poinformował Kamil Popiela z biura prasowego krakowskiego magistratu.
Przypomnijmy, że mieszkańcy dziesięciu lokali w kamienicy przy ul. Odona Bujwida 10 w Krakowie mieli nadzieję, że nim nadejdzie zima, budynek zostanie podłączony do miejskiej sieci ciepłowniczej.
Latem br. zlikwidowali piece kaflowe, bo tak nakazywała umowa z krakowskim magistratem na dofinansowanie zmiany systemu ogrzewania na ekologiczne. Urzędnicy wyznaczyli termin do końca sierpnia. Powód? Od 1 września w stolicy Małopolski obowiązuje zakaz palenia węglem i drewnem.
Ostatecznie budynku wciąż nie udało się podłączyć do sieci. W lokalach było zimno temperatura momentami dochodziła do 12 stopni Celsjusza, bardzo często była jednak niższa.
- Mamy grzyb w domu, jest wilgoć, ludzie mieszkają w ciężkich warunkach - mówiła nam Małgorzata Michalewska, jedna z lokatorek.
Na szczęście w mieszkaniach zrobiło się już cieplej, lokatorzy mogli ściągnąć kurtki. - Jest to rozwiązanie zastępcze, obawialiśmy się, że nie będzie wystarczająco wydajne, ale na szczęście okazało się inaczej. Mamy ciepło w mieszkaniach - mówi nam teraz Michalewska.
Gdy ostatnio pisaliśmy o sprawie, Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej nie było w stanie podać kiedy zrealizowana zostanie docelowa inwestycja, obiecana mieszkańcom. Wiadomo było tylko tyle, że budynek zostanie podłączony do sieci ciepłowniczej w przyszłym roku.
Teraz podano konkrety. Zgodnie z dokumentami, którymi dysponujemy, zakończenie prac zaplanowano do końca stycznia przyszłego roku.
