Hello Kraków do likwidacji. Kosztowało ponad 4 mln zł
Druga miejska telewizja Play Kraków News (obecnie Hello Kraków) powstała w marcu 2022 roku po to, by pokazywać, jak krakowianie pomagają uchodźcom z Ukrainy. Z czasem stała się jednak kolejnym kanałem informacyjnym, przychylnym władzom miasta: obok krakow.pl i telewizji.krakow.pl. Taka zmiana nie spodobała się jednak krakowskim radnym, którzy komentowali, że Play Kraków News zmieniło się w tubę propagandową miejskich urzędników. Na dodatek opłacaną z publicznych pieniędzy.
Z czasem telewizja informacyjna ewoluowała w lifestylową. Zmienił się nie tylko format, ale i nazwa: na Hello Kraków. Telewizja nadal kosztowała miliony złotych, a ponadto miała - zdaniem części radnych oraz aktywistów - bardzo słabą oglądalność. Faktycznie, gdy spojrzeć na platformę YouTube, gdzie ukazują się materiały Hello Kraków, to niektóre z nich wyświetlono zaledwie kilkadziesiąt razy.
W kwietniu br. roku radni powiedzieli dość i przegłosowali dwie uchwały, w których domagali się od Jacka Majchrowskiego likwidacji nie tylko Hello Kraków, ale i całego Krakowa 5020, czyli gminnej spółki, odpowiedzialnej za drugą miejską telewizję. Prezydent Krakowa nie zgodził się jednak z decyzją przedstawicieli Rady Miasta. Postanowił, że spółka nadal będzie działać.
Przypomnijmy, że poza tworzeniem Hello Kraków zajmuje się ona również m.in. zarządzaniem Centrum Kongresowym ICE oraz Pawilonem Wyspiańskiego. I to był jeden z argumentów władz miasta za tym, by Kraków 5020 utrzymać przy życiu. Najnowsza propozycja Jacka Majchrowskiego jest taka, by tę gminną spółkę połączyć z inną: Agencją Rozwoju Miasta Krakowa, która mozolnie zagospodarowuje poszpitalne tereny w dawnej dzielnicy Wesoła.
Krytyka drugiej miejskiej telewizji pchnęła prezydenta do podjęcia również innej decyzji. Postanowił, że w listopadzie Hello Kraków przestanie działać. Postanowiliśmy sprawdzić, ile kosztowało jego funkcjonowanie i czy przysporzyło miastu jakichś korzyści.
Urządzenie studia kosztowało miliony zł
Przedstawiciele spółki Kraków 5020 nie nazywają Hello Kraków telewizją, tylko audycją. Zapewniają, że zostanie zlikwidowana zgodnie z rekomendacją prezydenta. Spółka wydała na działalność Hello Kraków ok. 4,7 mln zł (dane na 31 sierpnia), a filmy, które się tam ukazały, zostały wyświetlone ponad 4,8 mln razy (dane na koniec września).
- Materiały, które powstały w ramach Hello Kraków, zgodnie z założeniami, przyczyniły się do promocji miasta, jego mieszkańców, ich inicjatyw - zarówno w Polsce, jak i za granicą. Sama liczba wyświetleń materiałów, które powstały do tej pory pokazuje, do jak dużej grupy odbiorców udało się za ich pomocą dotrzeć. Autorzy pokazywali lokalnych bohaterów, mówili o sprawach ważnych dla miasta, a także ważnych dla wielu różnych branż: technologicznej, turystycznej, kultury itp. - przekonuje biuro prasowe spółki.
- Jej władze bardzo umiejętnie żonglują kwotami. Trzeba pamiętać, że aby mogło działać Hello Kraków, za kilka milionów złotych trzeba było urządzić studio hybrydowe w Centrum Kongresowym. Tego w koszty działalności drugiej miejskiej telewizji Kraków 5020 już nie wlicza - komentuje Łukasz Maślona, radny miejski z klubu "Kraków dla Mieszkańców". - Jak chodzi o promocję miasta, to owszem, Hello Kraków się do niej przyczyniło, ale negatywnie. Telewizja stała się memem. Śmiała się z niej cała Polska - dodaje nasz rozmówca. Popiera decyzję o likwidacji Hello Kraków.
Radny: szkoda tych milionów zł
Spółka twierdzi, że od 1 września 2022 roku na wyposażenie studia w ICE wydała ok. 2,9 mln zł, "by zwiększyć jego funkcjonalność". - Wcześniej przygotowaniem i wyposażeniem studia zajmowało się Krakowskie Biuro Festiwalowe (zarządzało ICE nim powstało Kraków 5020, przyp. red.). Po likwidacji Hello Kraków sprzęt, który obecnie znajduje się w studiu, pozostanie na wyposażeniu Centrum Kongresowego ICE Kraków i posłuży do obsługi wydarzeń w nim się odbywających, a także do produkcji materiałów, przeznaczonych na platformę multimedialną Play Kraków - przekonują przedstawiciele Krakowa 5020.
Ona nie zostanie zlikwidowana. Na Play Kraków ukazują się materiały VOD, będące zapisem koncertów, widowisk, spektakli i spotkań z przedstawicielami świata kultury i sztuki.
Decyzję o likwidacji Hello Kraków za dobrą uważa także inny miejski radny: Dominik Jaśkowiec z Platformy Obywatelskiej.
- Spółka Kraków 5020 nie powinna się zajmować działalnością dziennikarską. Do czegoś innego została powołana - mówi nam Jaśkowiec. - W kwestii osiągów Hello Kraków, to są niewspółmierne do kosztów, jakie zostały poniesione w związku z jego funkcjonowaniem. Po drugie: można mieć wątpliwości co do obiektywności w przedstawianiu informacji, które się tam pojawiały - komentuje radny PO. Żałuje, że na "tę instytucję medialną" miasto wydało wiele milionów złotych, ale jego zdaniem lepiej zakończyć jej funkcjonowanie, niż przeznaczać na nią kolejne pieniądze.
- Co pasażerowie komunikacji miejskiej robią źle? Przegląd najgorszych zachowań
- Fryzury dla kobiet po 40. i 50. Zobacz, jak się czesać, aby odjąć sobie lat!
- Oto najbardziej luksusowe ulice Krakowa. Tutaj mieszkania kosztują krocie!
- TOP 10 rzeczy, które musisz wiedzieć o Krakowie, przyjeżdżając tu na studia!
