- Ławki na przystankach i na Plantach nie będą służyć za legowiska - mówi Wiaterek. - Strażnicy miejscy, w ramach prawa oczywiście, będą skutecznie utrudniać życie włóczęgom i natrętnie żebrzącym. Szczególnie zadbamy o porządek w centrum miasta, przede wszystkim na Drodze Królewskiej.
Stanowisko komendanta popiera Józefa Grodecka, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krakowie. - Ludzie mają potrzebę czynienia dobra - mówi.- O wiele skuteczniejsza jest jednak pomoc przez instytucje do tego powołane, takie jak nasza. Dlatego z władzami Krakowa i strażą miejską zaczynamy akcję "Nie zostawiaj pieniędzy na ulicy. Żebrzącym możesz pomóc inaczej".
Fachowcy przekonują, że niektórzy ludzie z żebrania uczynili sobie zawód. Są zdrowi i mogą pracować, żebranie jednak gwarantuje im życie bez wysiłku. Co więcej, wielu z żebrzących w Krakowie to przyjezdni, którzy tylko wyglądem przypominają bezdomnych. Faktycznie jest inaczej. Miasto przygotowało 60 tys. ulotek, które mają nakłaniać turystów do asertywności wobec żebrzących.