Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.
Dzisiaj dyrektor Adam Dobosz trochę żałuje swej decyzji. - Rzeczywiście sytuacja finansowa MOS nie jest wesoła. Zmniejszono nam budżet o 60 tys. zł. Wprowadziliśmy program oszczędnościowy, ale pieniądze na wodę mamy. To miała być po prostu lekcja wychowania nieoszczędzającej wody młodzieży - tłumaczy.
W budynku MOS Śródmieście wczoraj nie było młodzieży. Z powodu deszczu zajęcia zostały odwołane. Dyrektor Dobosz zapewnia nas, że prysznice są czynne i każdy, kto skończy zajęcia na terenie obiektu, może z nich korzystać. Sytuacja z 9 października była wynikiem... bezsilności wobec coraz bardziej powszechnego zjawiska. - Zauważyliśmy, że z naszych umywalni i pryszniców nagminnie zaczynają korzystać uczniowie pobliskiego liceum, którzy mieli lekcje WF na swoim terenie. Mają w szkole za mało pryszniców, więc nasz ośrodek zaczynają traktować jak publiczną łaźnię - opowiada Dobosz. - Jakby tego było mało, młodzież zostawia odkręconą wodę. Rachunki za nią zaczęły nam lawinowo rosnąć.
Dyrektor stwierdza, że dzisiaj już by nie zamykał pryszniców przed młodzieżą. Zdaje sobie sprawę, że w 90 proc. krakowskich szkół nie ma zaplecza sanitarnego, umożliwiającego odświeżenie się po WF. - Może więc dyrekcje szkół zgodzą się partycypować w kosztach wody? - zastanawia się.
Tomasz Malicki, dyrektor LO nr 1, o zdarzeniu w MOS Śródmieście dowiedział się od nas. - Rozumiem dyrektora Dobosza i jestem otwarty na rozmowy - zapewnia. - Planując wydatki na r. 2013, jestem w stanie przewidzieć środki na ten cel. Nie wiem tylko, jak na to będzie patrzył Wydział Edukacji.
Katarzyna Fiedorowicz z biura prasowego magistratu zapowiedziała, że pracownicy urzędu przyjrzą się sprawie.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!