https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: niebezpieczna dziura na Kazimierzu [ZDJĘCIA]

Marcin Karkosza
Dziura na ul. Bożego Ciała
Dziura na ul. Bożego Ciała fot. Marcin Karkosza
Internauta Piotr zawiadomił nas o wielkiej wyrwie w jezdni na rogu ulic Bożego Ciała i Miodowej. – Ta dziura przypomina niewielką jaskinię! – mówi zdenerwowany mieszkaniec Krakowa. Jak na razie Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu ograniczył się do zabezpieczenia dziury przy pomocy słupka. Urzędnicy zapewniają jednak, że zajmą się wyrwą jeszcze w tym tygodniu.

Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

W poniedziałek do naszego Reportera Mobilnego zadzwonił pan Piotr, opowiadając nieprzyjemną sytuację jaka spotkała go w ostatni piątek.

– Wieczorem wybrałem się na spacer po Kazimierzu. Nagle potknąłem się, ale gdy zobaczyłem czego udało mi się dzięki temu uniknąć, nie mogłem uwierzyć we własne szczęście – opowiada pan Piotr – Przed sobą zobaczyłem dziurę w jezdni tak głęboką, że nie mogłem w to uwierzyć. Zmieściłaby się w nią cała moja noga aż po pas. Czy drogowcy zdają sobie sprawę, że podobna wyrwa w tak uczęszczanym miejscu zagraża zdrowiu ludzi? – pyta zdenerwowany krakowianin.

Udaliśmy się we wskazane przez pana Piotra miejsce. Przy studzience kanalizacyjnej, na rogu ulic widać zagłębienie w jezdni oraz dwie duże wyrwy w asfalcie. Zaglądając do ich wnętrza można przekonać się, że spod jezdni, na sporym odcinku, wypłukana jest cała podbudowa drogi.

Sprawę zgłosiliśmy do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Urzędnicy zapowiedzieli, że niezwłocznie zabezpieczą dziurę i sprawdzą w jaki sposób doszło do powstania tak głębokiego ubytku w jezdni.

We wtorek ponownie udaliśmy się na róg ulic Bożego Ciała i Miodowej. Choć drogowcy umieścili na dziurze słupek mający oznaczyć niebezpieczny fragment jezdni, ok. godz. 13 na miejscu pozostała jedynie jego podstawa. Sam biało-czerwony słup leżał kawałek dalej.

Ponownie skontaktowaliśmy się z przedstawicielami ZIKiT-u, aby dowiedzieć się, kiedy dziura zostanie naprawiona.

– Okazało się, że ubytek w drodze wymaga poważniejszych prac. W kanale pobliskiej studzienki pojawiły się pęknięcia, przez które w podbudowę jezdni dostawała się woda pod ciśnieniem i to ona spowodowała tak rozległy ubytek pod drogą – mówi Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT. – Słupek został ustawiony w tym miejscu tylko na chwilę. Jeszcze w tym tygodniu zajmiemy się naprawą tego miejsca. – zapewnia przedstawiciel ZIKiT.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Podatnik krakowski
Nie tysięcy tylko 800 mln zł.
P
Podatnik krakowski
Radni m.Krakowa wpakowali ponad 800 tys. w stadion Wisły,ktorego teraz nie ma kto utrzymywać.
A prawie wszystkie ulice krakowskie są w bardzo złym stanie i wymagają remontu i modernizacji,nawet te
główne jak np.Opolska.Czyli nasze podatki co roku zwiększane,a szczególnie za wieczyste użytkowanie
nieruchomości zostały zmarnowane i jeszcze do tego miasto jest poważnie zadłużone.
K
Krakowianin
Na krakowskich ulicach pełno dziur i wyboi,nie usuniętych lub żle usuniętych od zimy;
Np.na ul.Pleszowskiej łączącej ul.Opolską z drogą wojewódzką na Wolbrom pełno ubytków,wgłębień
i nierówności stwarzających zagrożenie bezpieczeństwa ruchu.Podobnie na ul.Beliny Prażmowskiego
od Ronda Mogilskiego do Rakowickiej.
z ul Rakowicką
N
NHMaciek
"Po co" w Krakowie zieleń ? Zaraz wytną kawałek Parku Lotników bo ziemia została wzdłuż ul. Lema przeznaczona na niską zabudowę. A wystarczyło tylko zmodernizować za dużo mniejszą kasę halę Hutnika Kraków. Paranoja
o
oo
Dlatego należy oddać Kazimierz Żydom !!!!
K
Krakowska Dziurka
i będą hale, widowiskowa i konferencyjna za kolejne 700 mln.
odbędą sie 2 konferencje, 3 wydarzenia sportowe, a później trzeba będzie ję utrzymywać..
.
N
NHMaciek
a ograniczenia dają po to żeby nie płacić odszkodowań w razie np. urwania zawieszenia.
N
NHMaciek
Witam. Pozwolę się nie do końca zgodzić z Twoją opinią. Znam Kazimierz od lat. Muszę się zgodzić co do many. Strasznie został on skomercjalizowany. Rudery są z jednego powodu - nie ma właścicieli (są tylko na papierze ) a miasto boi się , że po remoncie takiej kamienicy nagle znajdzie się ich 100 i zainwestowane pieniądze przepadną. Brud , smród organizują imprezowicze i turyści ( ostatnio widziałem Pana z długimi włosami po bokach głowy jak sikał w bramie ). Szkoda że takie klimatyczne miejsca niszczeją , że budowane na ich terenie nowe budynki szpecą tak bardzo . Cóż to tylko możliwe u nas
k
ktoś
Kazimierz to jeden wielki koszmar, obrzydliwa dzielnica z ruderami, sypiacymi się tynkami, brud , smród ale za to many many many jest!
M
M.
Dziki kraj! Jest dziura-po co łatać?Postawi się słupek i git.Jezdnia popękana i dziurawa?To walniemy ograniczenie predkosci do 30 km/h i spoko.Autostrada sie sype(np. A4)? To wyłączymy jeden pas ruchu i damy 50km/h(na autostradzie-autentyk!).Dziki kraj-uciekać kto może!
p
pempek
Chwila u niejakiego Pyclika trwa kilka dni. Odlot. Ale i tak Majchrowski wygra wybory... A Kraków tonie w brudzie i dziurawych ulicach i chodnikach. Widział ktoś jak wygląda otoczenie budy z kebabem U Szwagra na Zwierzynieckiej ? No ale jest stadion miejski za 700 mln.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska