Akcję gaśniczą prowadziły dwa zastępy straży pożarnej. - Było podejrzenie, że w tym de facto pustostanie znajduje się jakaś osoba. Na szczęście te informacje się nie potwierdziły. Cała akcja gaśnicza trwała do około godziny 5. Nikt nie ucierpiał - podkreśla Bartłomiej Rosiek, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Krakowie.
O całym zdarzeniu naszą redakcję poinformował jeden z okolicznych mieszkańców. "O godzinie 03:55 obudził mnie potężny wybuch palącego się magazynu/szopy(?)" - podkreślił mężczyzna, zaznaczają również m.in.: "Myślę, że nikt z ludzi nie ucierpiał, ponieważ nie było na miejscu karetki, ale słyszałem niestety skomlenie i pisk psa- obstawiam, że na łańcuchu [...]".
Strażacy zapewniają jednak, że żadne zwierze nie ucierpiało w tym pożarze.
FLESZ - Parkowanie drożeje. Znamy nowe stawki
- Zdjęcia Krakowa przed II wojną światową. Tak wyglądało życie codzienne mieszkańców
- Ohydztwa, które kazali nam jeść w dzieciństwie. Pamiętacie?
- Szkieletor zmieni się nie do poznania [ZDJĘCIA]
- Imponująca budowa zakopianki, wkrótce nią pojedziemy!
- W te miejsca polecisz z Krakowa za mniej niż 100 zł
- Kolejki do lekarzy. Tyle poczekasz na wizytę, badanie i operacje w Małopolsce
