Jak przekazał nam mł. kpt. Hubert Ciepły, rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta PSP, informacja o dziwnej barwie wody w kanale burzowym i rzece Rudawie w rejonie ul. Jesionowej dotarła do PSP we wtorek ok. godz. 8.30, od Straży Miejskiej Miasta Krakowa.
- Na miejscu pracują wszystkie służby, w tym Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, które ustalają przyczyny zdarzenia i pobierają próbki wody do badań przekazał nam Hubert Ciepły.
Problem z kolorową wodą w rzekach w Krakowie
To kolejne tego typu zdarzenie zdarzenie w Krakowie w ostatnich dniach. Jak ustalono, w poprzednich przypadkach za zieloną barwę wody odpowiadała uranina – nieszkodliwa substancja, której używa się do wyłapywania nielegalnych wpięć do kanalizacji deszczowej.
Wciąż nie ma jednak wyjaśnienia, jak barwnik ten znalazł się rzekach w Krakowie i okolicy.
Zielona woda w Rudawie i kanale burzowym w rejonie ul. Jesionowej płynie po raz kolejny w krótkim czasie. Było już tak 30 stycznia 2025.
"Inspektorzy przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, dokonali poboru próbki wody do badań laboratoryjnych oraz wykonali trenowe pomiary podstawowych parametrów fizykochemicznych wody. Ustalono, że z wylotu kanalizacji deszczowej na rogu ulic Jesionowej i Zarudawie w Krakowie (północny wylot) dochodziło do wypływu wody o zielonym zabarwieniu, charakterystycznym dla barwników fluorescencyjnych. Pomiary terenowe podstawowych parametrów fizykochemicznych nie wskazywały na odstępstwa od zwykłych wartości dla tego typu cieków w tym okresie roku. Oprócz inspektorów WIOŚ na miejscu zdarzenia obecni byli funkcjonariusze Straży Miejskiej, Policji oraz Straży Pożarnej, w tym JRG-6, jednostki chemicznej, którzy po przeprowadzonych analizach nie wykryli substancji niebezpiecznych w cieku. Swoje czynności podjęły również Wodociągi Miasta Krakowa. (...). W ramach kontynuacji działań WIOŚ m.in. przekaże wystąpienia z informacją do PGW Wody Polskie oraz Zarządu Infrastruktury Wodnej w Krakowie, celem weryfikacji możliwych źródeł zanieczyszczenia" - informował wtedy WIOŚ.
Czytaj także
