– Przy chłopczyku zostawiono butelkę z mlekiem i ubranka – mówi siostra Martyna. To już siedemnaste dziecko zostawione w krakowskim oknie życia.
O losie dziecka zadecyduje sąd rodzinny. Najprawdopodobniej trafi jak najszybciej do rodziny adopcyjnej.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+