Kraków bez toru samochodowego. Powodem brak pieniędzy w kasie miasta
Pierwotnie, według obywatelskiego projektu sprzed prawie dekady, tor motocyklowo-samochodowy miał powstać w rejonie Płaszowa, na terenie przy ul. Półłanki na Rybitwach, w sąsiedztwie oczyszczalni ścieków. Ostatecznie lokalizację inwestycji zmieniono na obszar przy ul. Kosiarzy w Bieżanowie – Prokocimiu.
„Z odpowiedzi na moją interpelację z sierpnia ubiegłego roku wynikało, że trwają prace nad programem użytkowym dla toru, które miały zakończyć się do 20 października 2023 roku. (…) Jakie działania w sprawie budowy toru zostały podjęte w ciągu ostatniego roku i jakie są planowane, a przede wszystkim - kiedy mieszkańcy mogą się spodziewać realizacji zadania z budżetu obywatelskiego, które wybrali aż dziewięć lat temu? – pyta radny Łukasz Gibała w interpelacji złożonej na przełomie listopada i grudnia 2024.
Początkowo z ramienia miasta za realizację tej inwestycji odpowiadał Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, na którego zlecenie w 2017 roku opracowano program funkcjonalno – użytkowy dla „Budowy toru motocyklowo-samochodowego wraz z obsługą komunikacyjną”. W 2021 roku zadanie związane z wykonaniem przedsięwzięcia zostało przekazane do Zarządu Infrastruktury Sportowej.
„W 2023 roku program funkcjonalno-użytkowy dla budowy toru motocyklowo-samochodowego został zaktualizowany (dla całości przedsięwzięcia, budowy: toru, infrastruktury kubaturowej, drogi dojazdowej – red.). Lokalizacja planowanego przedsięwzięcia pozostała bez zmian, czyli w rejonie ul. Kosiarzy. (…) Realizacja zadania była rozważana w trakcie prac nad projektami budżetu Krakowa na rok 2025 oraz Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Krakowa na lata kolejne. W opinii prezydenta Krakowa (Aleksandra Miszalskiego – red.) realizacja przedsięwzięcia jest ważna i oczekiwana przez mieszkańców. Biorąc to pod uwagę zadanie „Tor motocyklowo-samochodowy w Krakowie” zostało zgłoszone autopoprawką prezydenta do ujęcia w budżecie Krakowa 2025 oraz w wieloletniej prognozie finansowej (…), z następującym finansowaniem: 2025 rok - 300 tys. zł, 2026 rok – milion złotych” - wylicza wiceprezydent Krakowa Łukasz Sęk w odpowiedzi na interpelację Łukasza Gibały.
Szacunkowy koszt budowy krakowskiego toru to aż 30 mln zł
Zabezpieczone na przyszły rok 300 tys. zł to fundusze na opracowanie projektu budowlanego dla wykonania toru. Wiadomo także, że milion złotych, który ma zostać wpisany do prognozy finansowej, to tylko ułamek kwoty potrzebnej na realizację tej inwestycji. W trakcie prac nad krakowskim budżetem 2025 i finansowymi dokumentami na lata następne ZIS wnioskował, by na wykonanie miejskiej infrastruktury dla pasjonatów jazdy samochodami oraz motocyklami zarezerwować w sumie 30 mln zł.
Czytaj także
Zwycięski projekt z BO 2015 roku zakłada budowę toru motocyklowo-samochodowego wraz z placem manewrowym. Miejsce dedykowane motocyklistom oraz kierowcom samochodów chcącym podnosić umiejętności jazdy w bezpiecznych warunkach oraz służący jako miejsce spotkań i wydarzeń o charakterze motoryzacyjnym, ma służyć również krakowskim szkołom i uczelniom do testowania rozwiązań prototypowych w zakresie motoryzacji.
