Kraków. Odnalazł się 14-letni Bruno Nurkiewicz
red.
W piątek zaginął Bruno Nurkiewicz z Krakowa. W piątek, 10 LIPCA wyszedł z domu i nie wrócił. Chłopiec nie kontaktował się od tej pory z rodziną. W sobotę wieczorem rodzina poinformowała na Facebooku, że nastolatek się odnalazł.
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
m
Już za późno....dzieciak nie zyje... dziwczyna też 16 -to latka w ciązy w ośrodku opiekuńczym
k
Ale Tomel ma przecież rację. Tylko ktoś o ograniczonych horyzontach myślowych tego nie zrozumie.
k
Czysta logika wskazuje na to, że rodzina nie była "zaopiekowana", on miał problemy psychiczne, a rodzina sobie z tym nie poradziła. Tak trudno to pojąć?
Rodzina jest najważniejszą komórką społeczną. Jeśli są w niej problemy, to dzieją się takie WIELOKROTNE złe rzeczy.
Rodzina jest najważniejszą komórką społeczną. Jeśli są w niej problemy, to dzieją się takie WIELOKROTNE złe rzeczy.
K
Skąd wiesz że rodzina nie była zaopiekowana? Skąd wiesz czy Bruno nie miał depresji? Skąd wiesz że to wina rodziny?
K
Jak można coś takiego pisać. Świadczy ten wpis tylko o ograniczonych horyzontach myślowych autora. Zamilcz zamiast pisać bzdury. Żal
A
Niestety informację o tym że chłopak się odnalazł w niedzielę jest sprzeczna. Dziś go znaleźli na Bagrach. Niestety to bardzo zła wiadomość ;-(
K
Czyli Już wcześniej tez zaginął :o
A
Ktoś powinien poważnie zająć się tą rodziną, bo widać, że jest dysfunkcyjna.
T
Żal dzieciaka i wbrew temu co piszą ludzie pod postem z informacją o zaginięciu to właśnie nam jest to oceniać bo w takiej sytuacji głaskanie po głowie opiekunów tego chłopaka jest nie na miejscu. Widać po zdjęciach, że brak dzieciakowi prawdziwej opieki. Kolczyk w nosie, wygolona po bokach głowa, samowolne wypady z domu i matka, która nie wie gdzie jest jej syn. Kobieto, apel do Ciebie, poświęć temu dziecku więcej czasu ale sama najpierw idź na jakiś kurs o podstawach wychowania. To co dzieje się w głowach 14-latków to wielka burza emocjonalna, w jaki sposób sobie z nią poradzą zależy tylko od tego co widzą i słyszą w domu. Mam nadzieję, że chłopakowi nic nie będzie a dla matki będzie to strzał w policzek do tego żeby coś zmienić i nie zepsuć młodemu życia na starcie. Więcej czasu razem, więcej rozmów, więcej miłości a na pewno się uda
T
Żal dzieciaka i wbrew temu co piszą ludzie pod postem z informacją o zaginięciu to właśnie nam jest to oceniać bo w takiej sytuacji głaskanie po głowie opiekunów tego chłopaka jest nie na miejscu. Widać po zdjęciach, że brak dzieciakowi prawdziwej opieki. Kolczyk w nosie, wygolona po bokach głowa, samowolne wypady z domu i matka, która nie wie gdzie jest jej syn. Kobieto, apel do Ciebie, poświęć temu dziecku więcej czasu ale sama najpierw idź na jakiś kurs o podstawach wychowania. To co dzieje się w głowach 14-latków to wielka burza emocjonalna, w jaki sposób sobie z nią poradzą zależy tylko od tego co widzą i słyszą w domu. Mam nadzieję, że chłopakowi nic nie będzie a dla matki będzie to strzał w policzek do tego żeby coś zmienić i nie zepsuć młodemu życia na starcie. Więcej czasu razem, więcej rozmów, więcej miłości a na pewno się uda
T
Żal dzieciaka i wbrew temu co piszą ludzie pod postem z informacją o zaginięciu to właśnie nam jest to oceniać bo w takiej sytuacji głaskanie po głowie opiekunów tego chłopaka jest nie na miejscu. Widać po zdjęciach, że brak dzieciakowi prawdziwej opieki. Kolczyk w nosie, wygolona po bokach głowa, samowolne wypady z domu i matka, która nie wie gdzie jest jej syn. Kobieto, apel do Ciebie, poświęć temu dziecku więcej czasu ale sama najpierw idź na jakiś kurs o podstawach wychowania. To co dzieje się w głowach 14-latków to wielka burza emocjonalna, w jaki sposób sobie z nią poradzą zależy tylko od tego co widzą i słyszą w domu. Mam nadzieję, że chłopakowi nic nie będzie a dla matki będzie to strzał w policzek do tego żeby coś zmienić i nie zepsuć młodemu życia na starcie. Więcej czasu razem, więcej rozmów, więcej miłości a na pewno się uda
R
Mlody nie zabalował, w cieżkim stanie trafił do szpitala. Zastanawia, co trzeba mieć w głowie, żeby pisać podobne do ponizszych komentarze.
P
PAMIĘTAJ! Nigdy nie wahaj się ze zgłoszeniem zaginięcia policji. Nie musisz czekać 24 lub 48h. Policjant ma obowiązek przyjąć zgłoszenie zaginięcia niezależnie od tego ile czasu upłynęło do stwierdzenia zaginięcia.
a
powinni jak najszybciej zmienić to g****** imie....
i
Bruno Nurkiewicz? Gratuluję rodzicom wyboru imienia (pasuje do nazwiska jak pięść do nosa). Nic dziwnego, że młody zaginął. Niech podziękuje rodzicom za spaprane życie.
