Zdaniem śledczych tamtego dnia Dawid U. umyślnie doprowadził do potrącenia samochodem znajdującego się na ulicy pokrzywdzonego i przez to spowodował u niego poważne obrażenia ciała.
Pokrzywdzony doznał urazu głowy ze stłuczeniem twarzoczaszki, złamania oczodołu, stłuczenia mózgu i ranami, które spowodowały u niego nieuleczalne zmiany. Nie zmarł tylko dlatego, ze szybko udzielono mu pomocy medycznej.
Z ustaleń wynika, że kierujący samochodem w pewnej chwili zauważył na poboczu ulicy pokrzywdzonego. Wówczas dojechał do końca ulicy, po czym zawrócił i skierował się z powrotem w kierunku centrum Krzeszowic. Pokrzywdzony go rozpoznał i przechodził na drugą stronę ulicy. Widząc go Dawid U. rozpędził auto pojazd, a następnie wykonał gwałtowny skręt i nie dokonując hamowania najechał na mężczyznę. W momencie potrącenia samochód poruszał się z prędkością około 45-54 km/h. W wyniku potrącenia pieszy uderzył głową o przednią szybę pojazdu, a następnie upadł na jezdnię. Wówczas kierujący uciekł.
Przesłuchany Dawid U. odmówił złożenia oświadczenia czy się przyznaje do popełnienia przestępstwa, skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień i prawa do odmowy odpowiadania na zadawane mu pytania.
Był w przeszłości wielokrotnie karany m.in. za pobicie i zniszczenie mienia. Jest tymczasowo aresztowany, grozi mu dożywocie.