https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Ozdrowieniec o. Leon Knabit, prawie 91-letni zakonnik, wyszedł ze szpitala i pisze: "Wreszcie w domu"

Małgorzata Mrowiec
O. Leon Knabit pokonał koronawirusa
O. Leon Knabit pokonał koronawirusa Dariusz Bloch
Ojciec Leon Knabit - znany benedyktyn z Tyńca i obecnie najstarszy członek tamtejszej wspólnoty - który był zakażony koronawirusem, wyszedł ze szpitala i jest już z powrotem w klasztorze. "Jestem przekonany, że Wasze modlitwy przyczyniły się bardzo do tego, że wirusa udało się pokonać, mimo że jestem w stanie podwyższonego ryzyka - 91 lat. Mnie osobiście takie doświadczenie było bardzo potrzebne. Własna niepewność – naprawdę szykowałem się na odejście!" - wyznał zakonnik w swoim wpisie w Internecie opublikowanym w czwartek 12.11.

FLESZ - Nowa szczepionka położy kres pandemii?

Od ostatnich dni października o. Leon przebywał w szpitalu im. Żeromskiego w Krakowie. Codziennie był aktywny w mediach społecznościowych, sygnalizował, jak się czuje, komentował też obecną sytuację w kraju. 9 listopada jako ozdrowieniec wrócił ze szpitala do klasztoru. Teraz z kolei, we wpisie pt. "Wreszcie w domu" na swoim blogu, podziękował za pośrednictwem Internetu za pamięć i wsparcie modlitewne podczas pobytu w szpitalu.

Zakonnik wspomniał też o osobach, z którymi miał styczność w szpitalu. "Mężczyźni i kobiety w ciężkim stanie oraz Służba Zdrowia, lekarze, pielęgniarki i cała obsługa zapracowana, zmęczona, a jednak wciąż cierpliwa i pomagająca, ile się da. Mam nadzieję, że paru ludziom tam też się przydałem. Oczywiście, wciąż modliłem się i nadal modlę za wszystkich, zwłaszcza chorych" - zapewnił o. Knabit w internetowym wpisie.

Benedyktyn wzywa w nim też do nawrócenia. "Matka Boska w Medjugorje nie mówi o wirusie, ale wciąż przypomina, że gorszą zarazą jest odejście od Pana Boga, a wraz z tym lęki, zwątpienia i poczucie niepewności jutra. Tylko z Jezusem możemy zyskać pokój i łaski potrzebne do normalnego życia. Dlatego proszę i błagam Was, moi Kochani: Wróćcie wszyscy do Boga, do stanu łaski w duszy, do jeszcze większego czynienia dobra innym! Wirus się panoszy, nie wiecie, kiedy Was dopadnie, czy nawet zabije. Człowiek bez stanu łaski jest igraszką w rękach szatana, pajacykiem, którego on pociąga za sznureczki i robi z nim, co mu się podoba. Niech ulubiona w Tyńcu Pani skłoni nas wszystkich do nawrócenia!" - zaapelował o. Leon.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Z wola Boża się nie zgodził..jak to trują kobietom w ciąży

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska