"Wysokie letnie temperatury i duże natężenie ruchu pozostawiły po sobie poprzeczny znak i kilkumilimetrowe załamanie na drodze. Zanim drogowcy zajmą się naprawą nawierzchni na jezdni, prace prowadzone są na poboczu. Trwa wymiana krawężników oraz bezpiecznika jezdni" - informują drogowcy.
W połowie tygodnia ma się rozpocząć kluczowy etap remontu, czyli frezowanie, a następnie odtworzenie zniszczonej nawierzchni. Prace z użyciem ciężkiego sprzętu będą prowadzone głównie nocą, tak by nie generować dodatkowych utrudnień na ul. Nowohuckiej. Przez cały czas ruch pomiędzy rondem 308 Dywizjonu, a węzłem Rayskiego będzie utrzymany. W zależności od postępu prac kierowcy będą mieli do dyspozycji nie dwa, a jeden pas ruchu. Jeśli pozwoli na to pogoda, prace zakończą się pod koniec tego tygodnia.
- Zdjęcia Krakowa przed II wojną światową. Tak wyglądało życie codzienne mieszkańców
- Ohydztwa, które kazali nam jeść w dzieciństwie. Pamiętacie?
- Szkieletor zmieni się nie do poznania [ZDJĘCIA]
- Imponująca budowa zakopianki, wkrótce nią pojedziemy!
- W te miejsca polecisz z Krakowa za mniej niż 100 zł
- Kolejki do lekarzy. Tyle poczekasz na wizytę, badanie i operacje w Małopolsce
