WIDEO: Tragedia w Bukowinie
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie pełnili służbę w miejscowości Biały Kościół (gmina Wielka Wieś). W pewnym momencie zauważyli jadącego szybko fiata.
Policjant, który w tym czasie dokonywał pomiaru prędkości pojazdów, skierował urządzenie właśnie na ten samochód. Okazało się, że przekroczył prędkość o 25 km/h. Mundurowy natychmiast podjął próbę zatrzymania pirata drogowego, wydając do tego wyraźne sygnały.
Kierujący jednak przyspieszył, jadąc w kierunku policjanta, jakby chciał go przejechać. Mundurowy gwałtownie odskoczył w bok, przez co doznał urazu kolana. Policjant wrócił do radiowozu i wspólnie z partnerem ruszyli w pościg za uciekinierem.
Kierujący fiatem i tym razem nie reagował na sygnały świetlne oraz dźwiękowe. Pirat drogowy wciąż jechał z dużą prędkością, łamiąc prawo - wyprzedzał kolumnę pojazdów na skrzyżowaniu oraz przekroczył linię podwójną ciągłą, zmuszając pojazdy jadące z naprzeciwka do gwałtownego hamowania i zjeżdżania na pobocze.
Po krótkim pościgu policjanci wyprzedzili fiata, zajechali mu drogę i zmusili do zatrzymania. Kiedy podbiegli do uciekiniera i otworzyli drzwi od jego pojazdu, wyczuli od niego silną woń alkoholu. Mężczyzna opierał się policjantom, nie chciał wyjść z pojazdu. Mundurowi obezwładnili go i siłą wyciągnęli z auta.
Piratem drogowym okazał się 25-letni mieszkaniec gminy Skała. Mężczyzna był w stanie upojenia alkoholowego - miał ponad 2,5 promila.
Sprawdzenie w policyjnej bazie wykazało też, że prawo jazdy zostało mu wcześniej zatrzymane właśnie za jazdę w stanie nietrzeźwości (sprawa w toku). W trakcie czynności mężczyzna był bardzo agresywny. Trafił do policyjnej celi. Policjant, który doznał urazu kolana, został skierowany do lekarza.
25-latek usłyszał trzy zarzuty: czynnej napaści na funkcjonariusza ze spowodowaniem uszczerbku na jego zdrowiu, niewykonania polecenia zatrzymania pojazdu oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo odpowie też za popełnione wykroczenia.
Kolejnego dnia sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na jeden miesiąc. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
- Tak wyglądał Kraków ponad 100 lat temu z lotu ptaka. Wielu z tych miejsc już nie ma!
- Luksusy? Tak mieszka arcybiskup Marek Jędraszewski [ZDJĘCIA]
- Najśmielsze pomysły "Januszów" zakupów. Zobaczcie przykłady
- Sekrety stadionu Wisły Kraków. Nieznane zakamarki! [ZDJĘCIA]
- Studniówka 2020. Wybieramy miss podwiązki w Małopolsce
